Czy to normalne że sprzęgło w Renault Laguna II 2001 1.8 benzyna bierze prawie na samym końcu? Czy to może oznaka tego że sprzęgło "się kończy" ?
Generalnie sprzęgło powinno zaczynać "brać" gdzieś w początkowej fazie skoku dźwigni pedału sprzęgła (około 1/3). Zastanawiam się czy w tym aucie sterowanie wysprzęglaniem jest hydrauliczne, czy mechaniczne - linką. Reszta to kwestia regulacji sterowania samym układem. W hydraulicznym ważne jest odpowietrzenie układu, bo sama regulacja odbywa się automatycznie, tak jak i w niektórych mechanicznych układach z samoregulacją linki sprzęgła. Ogólnie to, czy pedał sprzęgła "bierze" na początku, czy przy końcu nie musi oznaczać jego całkowitego zużycia, ważne jest to, czy przenosi całkowicie moment obrotowy z silnika na skrzynię biegów. Ważną rolę tutaj pełni również docisk. Z praktyki wiem, że jeżeli bierze za wcześnie, jest to najczęściej objawem nieumiejętnej próby jego "reanimacji" za pomocą regulacji długością pancerza linki. Sprzęgła w autach, jak każdy kierowca wie, nie są identyczne, mimo to panują standardy, według których praca sprzęgła powinna się mieścić w odpowiedniej normie - to ta 1/3 skoku, o której wspomniałem wcześniej. Warto tym autem przejechać się dynamicznej, by wykluczyć ślizganie się sprzęgła. Oczywiście początku jego końca wykluczyć się nie da. Osobiście mi by to nie odpowiadało.
P.S. Właśnie sprawdziłem co to za model Laguny. Dopiero skojarzyłem
. Daj sobie spokój z tym autem, swego czasu nazywano je "Królową Serwisów", albo "Królową Lawet". Kumpel z pracy po wielkich bólach sprzedał przed paroma tygodniami podobne auto, jednak przed sprzedażą, podczas eksploatacji władował w tą skarbonkę prawie 8 tys. euro.