Na TVN 24 widziałem dziś relacje z dwóch pasterek. Jednym z tematów abp szczecińskiego była aborcja, natomiast biskup warszawski mówił o gender.
Dobrze, że od wielu lat nie biorę udziału w wysłuchiwaniu takich bzdurnych tematów bożonarodzniowych. Należało by mieć trochę dobrego smaku i poszanowania dla święta i wiernych a ponad to dla Narodzonego Dzieciątka. Pozatym kwestia aborcji i gender to wyłącznie prywatna sfera sumiania każdego człowieka, tym bardziej jest bardzo niesmaczne i nachalne aplikowanie tych tematów do kazań bożonarodzeniowych i ingerencja jakakolwiek biskupów w życie wiernych - nawet jeżeli ktoś na siłę chciałby jakieś powiązania wykazać....