Ciężko znaleźć na to jakieś słowa. Ludzie bez honoru, kłamcy. Po tym fakcie jaki zaistniał, byłbym się na ich miejscu chodzić ulicą. Nie chcą wyjść zgodnie z prawem? - wywieziemy taczkami siłą. Ludziom zaraz puszczą nerwy i wyniosą tego pożal się Boże prezesa, obiją mu ryj i skończy się jego Dzień Dziecka.
Wytapkane z M1 Note