Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik  (Przeczytany 1930803 razy)

Offline solar

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 314
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #585 dnia: Listopada 10, 2014, 22:19:38 »
Ale widzę że niektórzy nie widzą problemu w pokrętłach moim zdaniem wadliwych. 

Pokrętła jako takie nie są wadliwe. Zostały skonstruowane tak, aby otwierały zawór przy temp. otoczenia wokół  pokrętła +16 st. C I rzeczywiście tak działają.
Wadliwe jest myślenie osób które zadecydowały o montażu tych pokręteł w naszych mieszkaniach.
 
większość mieszkańców SM Chemik po wymianie pokręteł na załączające się w wyższej temp. po prostu nie chce wietrzyć mieszkań bo ZA TO ZAPŁACĄ

I tak się stanie na pewno. Pokrętło znajdujące się w pobliżu uchylonego okna ochłodzi się poniżej +16 st. C i otworzy zawór, chociaż w całym mieszkaniu temperatura będzie wyższa. A w rozporządzeniu jest  mowa o temperaturze w mieszkaniu a nie w pobliżu okna.
_
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2014, 22:28:30 wysłana przez solar »

Offline maniekpolice

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #586 dnia: Listopada 10, 2014, 22:55:13 »

I tak się stanie na pewno.
To już się tak dzieje od wymiany pokręteł, uchylisz okno a grzejnik hula aż miło!! Ludzie uciekają się do różnych sposobów żeby można było normalnie przewietrzyć mieszkanie, ale gro ludzi nie widzi w tym problemu zwłaszcza nasz zarząd, i cała świta.

Offline Power

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 560
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #587 dnia: Listopada 12, 2014, 07:41:22 »
To już się tak dzieje od wymiany pokręteł, uchylisz okno a grzejnik hula aż miło!! Ludzie uciekają się do różnych sposobów żeby można było normalnie przewietrzyć mieszkanie, ale gro ludzi nie widzi w tym problemu zwłaszcza nasz zarząd, i cała świta.

Tu nie stawiałbym znaku równości, bo wszystko zależy od nas, a zrząd (absolutnie ich nie chronię) wysłał na Chrmik "D" ankietę z zapytaniem, o ryczały i co? I nic! Większość mieszkańców nie chce wietrzyć mieszkania w normalny sposób. A ankieta na Chemiku "D" skierowana była do mieszkańców pieciu bydynków (jeden węzeł cieplny) z czego na 352  lokale opowiedziało się za 63, przeciw było 31 (łącznie 94 z 352 czyli 17,9%) - reszta "olała" temat czyli, jak zwykle dała mandat zaufania zarządowi! To co mówić, o jakiejś zmianie sposobu ogrzewania w całej SM Chemik?
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody!

Offline maniekpolice

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #588 dnia: Listopada 12, 2014, 10:40:04 »
Power
"Większość mieszkańców nie
chce wietrzyć mieszkania w normalny sposób."

To zdrać mieszkańcom ten "normalny sposób" wierzyć i za to nie płacić.

" A
ankieta na Chemiku "D" skierowana była do
mieszkańców pieciu bydynków (jeden węzeł
cieplny) z czego na 352 lokale opowiedziało się
za 63, przeciw było 31 (łącznie 94 z 352 czyli
17,9%) - reszta "olała" temat czyli, jak zwykle
dała mandat zaufania zarządowi! "

Właśnie bardzo dobrze zrobili. Wymienią pokrętła na normalne wtedy mieszkańcy poprą rozliczenie od m/kw.
Niech sobie każdy sprawdzi ile nabijało jednostek na podzielnikach przed wymianą pokręteł, a ile nabija po wymianie. Wtedy może niektórzy zrozumieją dlaczego większość nie chce płacić za wietrzenie mieszkań.

« Ostatnia zmiana: Listopada 12, 2014, 10:42:20 wysłana przez maniekpolice »

Offline Power

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 560
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #589 dnia: Listopada 12, 2014, 12:38:14 »
żeby można było normalnie przewietrzyć mieszkanie
Wymienią pokrętła na normalne wtedy mieszkańcy poprą rozliczenie od m/kw.

maniekpolice - Wszystko to opisałem w powyższym poście, więc nie będę się powtarzał, ale przy rozliczeniu za m/kw. najpierw potrzebne jest poparcie mieszkańców,a w konsekwencji nastąpi wymiana termostatów na zwykłe zawory, by nie było strat ciepła - za które będą płacili wszyscy - podczas wietrzenia mieszkania. Oczywiście jak będa pamiętać, o zakręcaniu ich na ten czas.
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody!

Offline maniekpolice

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #590 dnia: Listopada 12, 2014, 13:20:23 »
" ale przy rozliczeniu za m/kw. najpierw potrzebne
jest poparcie mieszkańców,a w konsekwencji
nastąpi wymiana termostatów na zwykłe zawory ,
by nie było strat ciepła - za które będą płacili
wszyscy - podczas wietrzenia mieszkania."

Takie teksty to słyszymy podczas wyborów.  Obietnice, słodzenie, tylko wybierzecie mnie. A po wyborach zapomina się o obietnicach lub się nie da tego zrobić.

Offline Power

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 560
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #591 dnia: Listopada 12, 2014, 17:20:54 »
Takie teksty to słyszymy podczas wyborów.  Obietnice, słodzenie, tylko wybierzecie mnie. A po wyborach zapomina się o obietnicach lub się nie da tego zrobić.

Dobrze się czujesz?? Mam dobry adres dla ciebie ::) . - poproś to prześlę ci na priv. Szukasz zadymy?? Nie ten adresat! maniekpolice - ogarnij się lub zmień leki, które przestały działać, albo poproś kogoś rozgarniętego by ci przetłumaczył, co jest napisane.
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody!

Offline maniekpolice

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #592 dnia: Listopada 12, 2014, 18:16:46 »
Ooo. Czy ja cię obrarzam?? nie będę tego komentować.

Offline Power

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 560
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #593 dnia: Listopada 13, 2014, 07:06:46 »
nie będę tego komentować.

Sorry, ale czysto polityczny komentarz wstawiasz pod moim adresem. Nie komentuj - to bardzo dobrze, bo ci się wybory i kandydaci oraz ich obietnice pomyliły z codziennym życiem.
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2014, 07:08:38 wysłana przez Power »
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody!

Offline maniekpolice

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #594 dnia: Listopada 13, 2014, 09:09:31 »
Jeżeli jesteś kandydatem, do teraźniejszych wyborów i uraziłem Ciebie to przepraszam. To miała być taka metafora z tymi obietnicami. Morze powinienem napisać "obiecanki cacanki......"
Zostawmy ten niepotrzebny spór, i wróćmy do tematu.

Offline Power

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 560
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #595 dnia: Listopada 13, 2014, 09:59:09 »
Jeżeli jesteś kandydatem, do teraźniejszych wyborów... wróćmy do tematu.

Nie, nie jestem kandydatem i nikmu nic nie obiecałem... (chyba, że w małżeństwie :) ) i także wracam do tematu (dobry pomysł ;D ) - to tylko moje rozważania na podstawie pewych długoterminowych obserwacji i doświadczeń własnych oraz rozmów na forum i wizji z "poszkodowanymi" na ogrzewaniu. Moim zdaniem warto czerpać z doświadczeń innych (SM), aby nie popełniać tych lub podobnych błędów. Wim, że siła przyzwyczajenia jest często większa niż zdrowy rozsądek i cieżko będzie namówić (czyt. przekonać) mieszkańców/odbiorców ciepła coćby z jednego węzła CO. Powód jest prozaiczny - "oszczędzam poprzez minimalne lub zerowe ogrzewanie i mam zwroty z zaliczek". Jednak zwroty będą także (patrz SM Odra) z rozliczeń za m/kw. Dodatkowo zaniknie "ból głowy", o pilnowanie jednostek na podzielnikach podczas wierzenia mieszkania czy pinowania pokręteł oraz zakładania "czerwonych kapturków". O innych, kto wie czy nie ważniejszych kożyściach (brak wilgoci itp.) dla wszystkich - pisałem wcześniej.   
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody!

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #596 dnia: Listopada 13, 2014, 12:08:15 »
...cieżko będzie namówić (czyt. przekonać) mieszkańców/odbiorców ciepła coćby z jednego węzła CO. Powód jest prozaiczny - "oszczędzam poprzez minimalne lub zerowe ogrzewanie i mam zwroty z zaliczek". Jednak zwroty będą także (patrz SM Odra) z rozliczeń za m/kw. Dodatkowo zaniknie "ból głowy", o pilnowanie jednostek na podzielnikach podczas wierzenia mieszkania czy pinowania pokręteł oraz zakładania "czerwonych kapturków". O innych, kto wie czy nie ważniejszych kożyściach (brak wilgoci itp.) dla wszystkich - pisałem wcześniej.

Power. Z całym szacunkiem, ale w powyższej wypowiedzi dopuszczasz się poważnego manipulowania faktami. Rozumiem, że ludzie mniej zorientowani w sprawach łykną Twoją przynętę, ale już tacy jak np. ja nie dadzą się tak łatwo wpuścić w przysłowiowe maliny. Dowód manipulacji? Proszę bardzo:  „Jednak zwroty będą także (patrz SM Odra) z rozliczeń za m/kw.”
Power! Czym innym jest zwrot 200-300 złotych przy wpłacie zaliczki np. 1600 zł niż zwrot 500 zł przy wpłacie zaliczki np. 1100 zł. Nie powinniśmy spodziewać się żadnych korzyści finansowych po przejściu na system od m. kw. Może wystąpić jedynie, i prawdopodobnie wystąpi, strata ok. 300-700 zł rocznie w stosunku do obecnego systemu rozliczeń. Nie ma też żadnych korzyści cieplnych i wilgotnościowych po przejściu na proponowany przez Ciebie system.
Ja dzisiaj utrzymuję w moim mieszkaniu temperaturę w granicach 21-23 st. C. i nie mam najmniejszego zamiaru jej zwiększać. Wietrzę mieszkanie dowolnie jak chcę i też nie mam z tym kłopotów. Kiedy zajmowałem te mieszkanie po moim poprzedniku (wtedy obowiązywał jeszcze system ryczałtowy) mieszkanie było zawilgocone i zagrzybione. Uporałem się z tym problemem w przeciągu 3 lat i od tamtego czasu (czyli od 27 lat) ani razu nie miałem problemów z wilgocią lub jakimkolwiek grzybem. Jak z tego wynika: to nie system jest sprawcą mankamentów, o których piszesz wskazując je jednocześnie jako argumenty do rozważań nad zmianą systemu. Tylko że do mnie takie rzekome argumenty, nie mające nic wspólnego z istotą problemu, nie docierają, dlatego pozwoliłem sobie zwrócić na to uwagę!

Offline jojo

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 305
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #597 dnia: Listopada 13, 2014, 13:49:33 »
Wojtku. Problem jest tutaj dwojaki. Pierwszy jest taki, że w wielu mieszkaniach ludzie marzną, bo zawsze się znajdzie "głowa rodziny", która dla zwrotu 300-400 złotych na rok będzie naprawdę marznąć. Sam wiesz, że są takie rodziny. Oczywiście nie jest to problem lokatorów co problem społeczny. Jest też natomiast ten drugi element układanki. Jednostki wskazane na podzielniku są dalej przeliczane przez współczynniki gamma, beta zależne od położenia mieszkań itd. itp. - sprawdźcie swoje rozliczenia. Skąd te współczynniki są? Ano dobrano je empirycznie na podstawie badań w jakiś laboratoriach w ściśle określonych warunkach, które nijak nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Bo to albo jeden blok ma gorszą izolację, a to mieszkania inaczej usytuowane są względem kierunków geograficznych. Tak więc twierdzę, że żyjąc w bloku zmuszeni jesteśmy do pewnego socjalizmu i partycypowania niestety w kosztach bloku ogólnie a nie tylko za swoje mieszkanie.
Natomiast całkiem osobną kwestią jest to, jak można mieć dopłaty po 3000-4000 złotych, gdy zaliczkowo spółdzielnia kalkuluje koszty na 1000-1500 zł. JA rozumiem dopłatę rzędu 30% ale nie 300%. To jest jakiś przekręt. A spółdzielnia po zeszłorocznych problemach powinna podjąć jakieś działania na korzyść lokatorów a nie udawać, że to problem pojedynczych mieszkańców.

Offline Power

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 560
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #598 dnia: Listopada 13, 2014, 13:54:31 »
Power. Z całym szacunkiem, ale w powyższej wypowiedzi dopuszczasz się poważnego manipulowania faktami.

Nie było moim celem manipulowanie nikim i niczym. Pokazuję jedynie mój punkt widzenia, ale jak to tak czytasz(...)? No cóż podzielniki mają wszyscy, tak jak pokrętła - tyle, że duża część spółdzielców dopłaca z niewiadomych przyczyn (tak to opisują). Znaczy wiadomo z jakich wskazania podzielników. Mój punkt widzenia jest - moim zdaniem - alternatywą, właśnie dla takich niezgodności? Wojtku, Twój przypadek może być odosobniony lub jeden z nielicznych, bo głosów właśnie takich (wśród forumowiczów, których jest garstka w stosunku do liczby mieszkańców SM) jest niewiele. Ale rozmawiamy, bo trzeba rozmawiać , by wypracować jakiś konsensus w sprawie. I tyle. Ciężko jest dotrzeć do wszystkich, a przynajmniej do większości aby coś zdziałać dla dobra ogółu spółdzielców.

Piszesz jeszcze:
Nie powinniśmy spodziewać się żadnych korzyści finansowych po przejściu na system od m. kw.
Ja powiem niewielkich, ale nie tylko finansowe w skali rozliczenia rocznego się liczą, lecz to tylko moje zdanie.
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody!

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Rozliczenie kosztów C.O. w SM Chemik
« Odpowiedź #599 dnia: Listopada 13, 2014, 17:33:03 »
Tak więc twierdzę, że żyjąc w bloku zmuszeni jesteśmy do pewnego socjalizmu i partycypowania niestety w kosztach bloku ogólnie a nie tylko za swoje mieszkanie.

Zgadza się Jojo. Z jedną tylko różnicą. Partycypujemy w kosztach części wspólnych, ponieważ w mniejszym lub większym stopniu z nich korzystamy. I udział w tych kosztach jest zrozumiały oraz uzasadniony. Natomiast nikt z nas nie ma obowiązku partycypować w kosztach użytkowania mieszkań. Te koszty obciążają i muszą obciążać jedynie ich użytkowników/właścicieli. Ani ja ani nikt inny nie ma najmniejszych podstaw, a tym samym i prawa, by przymuszać innych do partycypowania w kosztach swojej własności. A mieszkanie to już własność - nie wspólnota. Trzeba zatem szukać innych rozwiązań, bardziej indywidualnych. Takie też istnieją i wbrew pozorom są łatwo dostępne.

Wojtku, Twój przypadek może być odosobniony lub jeden z nielicznych, bo głosów właśnie takich (wśród forumowiczów, których jest garstka w stosunku do liczby mieszkańców SM) jest niewiele.

Być może jest odosobniony tu na forum. Jednak ta mniej czy bardziej uznawana ankieta dowiodła, że takich jak ja jest ok. 80 % a to oznacza, że ja jestem głosem myślącym podobnie jak większość. Jakiś powód ku temu musimy zatem mieć.

Ale rozmawiamy, bo trzeba rozmawiać , by wypracować jakiś konsensus w sprawie. I tyle. Ciężko jest dotrzeć do wszystkich, a przynajmniej do większości aby coś zdziałać dla dobra ogółu spółdzielców.

I owszem! Trzeba rozmawiać. I ja podobnie jak Ty i inni jesteśmy tego dowodem. Powiem więcej. Najbardziej chętni do takich rozmów powinni być Ci, którzy borykają się z wszelkimi problemami w tym zakresie. To oni powinni poszukiwać rad oraz wskazówek odnośnie tego co zrobić, aby z problemem się uporać. Tyle tylko, że w pierwszej kolejności powinni rozważać rozwiązania we własnym zakresie, bo to ich mieszkania i ich obowiązek zadbania o właściwy komfort w nich. Tymczasem ja widzę, że dla niektórych najlepszym rozwiązaniem byłoby przywrócić rozwiązania żywcem wyjęte z komuny. Ryczałt niczego nie załatwia. Ryczałt sprawi ulgę tym, którzy dzisiaj czuja się pokrzywdzeni a dotknie krzywdą tych, którzy do tej pory dobrze sobie radzili, odważnie korzystając z metod zaradczych dostępnych na rynku. Czy o to nam chodzi, aby jednych pokrzywdzonych zamienić na innych? Chyba nie!