ale w d... mam tą całą bezsensowną dziecinadę uprawianą kosztem dzieci w białej
Kaskada- przypominasz sobie zapewne sprawę z posiłkami dla dzieci objętych OPSem. Jaką to batalię tu prowadziłaś by dzieci te nie musiały jeść posiłków z plastikowych talerzyków.
Wtenczas Burmistrz kierując się nie aspektami prawnymi (bo wtenczas musiałby utrzymać tamten stan rzeczy) lecz czysto ludzkimi podjął decyzję, że dzieci będą równo traktowane i będą jadły na stołówce, pomimo, że Gmina musiała do tego sporo dopłacić.
Teraz, gdy niektórzy próbują walczyć także o los dzieci- Ty piszesz, że masz w tyłku uprawianą dziecinadę...
Napisze Ci, dlaczego ja (zwolennik PO) tak mocno zaangażował się w ten temat:
1/ Nie chcę by przez nieudolność w zarządzaniu przez Starostwo pracę tracili nauczyciele. Czy wyobrażasz sobie, jak teraz się pracuje w Białej kadrze, która ma widmo zwolnień przed oczyma?
2/ Nie chcę by przez nieudolność w zarządzaniu przez Starostwo obcinano wszystko na czym można zaoszczędzić w szkole- dlaczego Starosta nie szuka oszczędności u siebie, lecz w edukacji? (łączenie grup językowych, likwidacje rozszerzeń etc.)
3/ nie chcę na stanowisku dyrektora placówki oświatowej osoby, która przed przybyciem tutaj "rozmontowała" już jedną szkołę.
4/ nie chcę na stanowisku dyrektora szkoły osoby, która nie ma bladego pojęcia o ekonomii (sam sprawdziłem).
5/ nie chcę na stanowisku dyrektora szkoły osoby, która kłamie już od samego początku.
6/ nie zgadzam się na plany wyodrębnienia hali sportowej, basenu oraz warsztatów szkolnych do nowego podmiotu. Odpowiedź mi na to pytanie- czy taka operacja spowoduje lepsze zarządzenie tymi obiektami? Efektywność wzrośnie? To w takim razie co obecnie robi Starostwo, skoro chcą to zmienić? Ja znam odpowiedź na te pytania- ale Ciebie proszę byś odpowiedziała.
Kaskada- nie mam jakiegoś ukrytego interesu w obronie Pani Golisowicz. Pani ta była gwarantem spokoju i rozwoju ZS, jednak była również osobą niewygodną dla Zarządu Powiatu. To wszystko zostało już wcześniej opisane.
Nie jestem związany, czy uwikłany w jakieś układy polityczne.
Nie jestem rodziną Pani Golisowicz, albo osób z jej otoczenia.
Chciałbym by było normalnie, to jest- jak wcześniej. Chciałbym by w przyszłości moje dzieci dokonując wyboru na szczeblach edukacji miały możliwość wyboru szkoły. Niestety, przy tym co obecnie się dzieje, mam ogromne wątpliwości czy moje dzieciaki będą mogły wybrać sobie szkołę w Policach. Boje się, że moje dzieci jednak będą musiały wyjechać, by edukować się dalej.
Piszą co niektórzy, że teraz szkole przyda się spokój w jej funkcjonowaniu. Jednak, czy za parę miesięcy nie będzie za późno? W czasie II Wojny Światowej Niemcy też Żydom wywożącym do Obozów Zagłady wmawiali- spokojnie- jedziecie na wczasy...