Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] SM."CHEMIK" kaloryfery  (Przeczytany 59311 razy)

Offline prykpryk

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #75 dnia: Grudnia 16, 2012, 21:35:30 »
Żeby ściągnąć tą głowicę co jest na rysunku powyżej trzeba tą część najbliżej zaworu przekręcić przeciwnie do ruchu wskazówk zegara i zejdzie samo. Najlepiej dać na 5 jak się ściąga będzie łatwiej.
Podobno istnieją takie nakładki plastikowe na zawór które trzymają go zamknięty cały czas.

Offline bodek

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #76 dnia: Grudnia 16, 2012, 22:03:06 »
Cytat: "Wojtek Dudek"
Te głowice, które obecnie zamontowała spółdzielnia, są mocowane do zaworu na clicki. Przynajmniej u mnie takie są.

Być może, ja ich nie widziałem. Chodzi tylko o miejse w którym jest mocowana do zaworu.

Cytat: "prykpryk"
Żeby ściągnąć tą głowicę co jest na rysunku powyżej trzeba tą część najbliżej zaworu przekręcić przeciwnie do ruchu wskazówk zegara i zejdzie samo. Najlepiej dać na 5 jak się ściąga będzie łatwiej.
Podobno istnieją takie nakładki plastikowe na zawór które trzymają go zamknięty cały czas.

Te "nakładki" jak je nazywasz, są sprzedawane w komplecie z zaworami do głowic termostatycznych i wcześniej była o nich mowa. To, że na "5" najłatwiej ją zdąć, spowodowne jest tym, że w tej pozycji iglica nie naciska na mieszek i nakrętka, czy zatrzask nie ma dodatkowego oporu. No chyba, że nagrzejesz na maksa, to i na najwyższym ustawieniu będzie ciężej.

Offline spliffer

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #77 dnia: Grudnia 17, 2012, 12:04:18 »
Tak to te zawory click. Zdemontowałem, zamontowałem - filozofii rzeczywiście nie ma. Co do zablokowania działania termostatu.... Rozumiem, że zawór działa poprzez wciskanie "igły" która jest widoczna po zdjęciu głowicy? Czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć jak dokładnie w tym wypadku działa termostat? (co zwalnia/co blokuje itp?) Nie chcę kaloryfera zablokować tak, żeby wogóle nie grzał tylko termostat w jakiś sposób wyłączyć

Inna sprawa to kryza. Mam ustawione na N (czyli pełny przepływ). Czy tą regulacją w jakiś sposób nie pomogę sobie?

Szkoda, że nie dostałem tych czerwonych kapturków bo problem byłby rozwiązany (dobrze się doczytałem, że za jego pomocą będę sterował przepływem kiedy będę chciał?)

Pozdrawiam
Nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, później pobije doświadczeniem...

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #78 dnia: Grudnia 17, 2012, 13:47:51 »
Cytat: "spliffer"
Czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć jak dokładnie w tym wypadku działa termostat?

W przypadku spadku temperatury termostat się kurczy powodując zmniejszenie ucisku na iglicę ( całkowicie wciśnięta iglica to przepływ zamknięty) a tym samym otwierając przepływ wody przez zawór.

Cytat: "spliffer"
Mam ustawione na N (czyli pełny przepływ). Czy tą regulacją w jakiś sposób nie pomogę sobie?

N – czyli maksymalny przepływ. Przy N ciśnienie z jaka przepływa ciecz grzejna przez otwór zaworu jest najmniejsze a przy 7 największe. Nie ma to wpływu na termostat, ale ma wpływ na ciśnienie w sieci i szybkość rozgrzewania grzejnika.

Cytat: "spliffer"
Szkoda, że nie dostałem tych czerwonych kapturków bo problem byłby rozwiązany

Tymi kapturkami nie ma możliwości regulowania zaworem…

Offline bodek

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #79 dnia: Grudnia 17, 2012, 16:53:39 »
Jak na załączonym obrazku widać, N to największy przepływ przez zawór i ma to wpływ na prędkość nagrzewania grzejnika zdecydowanie. Im mniejszy otwór (nastawa np. 1 na pierścieniu) tym wolniejszy przepływ. Najlepiej ustawić na N pierścień, grzejniki najszybciej sie nagrzewają. Jeśli pierścień bedzie ustawiony na maly przepływ, może dojść do sytuacji, że grzejnik nawet cały nie nagrzeje się, ponieważ zanim przepłynie przez niego woda, to wystygnie. Tak jak napisałem wyżej, po zdjęciu glowicy, trzeba zobaczyć jakich rozmiarów jest gniazdo na iglicę w głowicy, jeśli bezpośrednio naciska na nią mieszek, to można z groszówkami spróbować, jeśli w głowicy jest gniazdo z tworzywa, to będzie małe zagłebienie tylko na iglicę. Wtedy trzeba pobawić się nożyczkami i np. puszką po piwie i dociąć takie, które zmieszczą się w te dziure. Nic nie zablokujesz, najwyżej zawór będzie bardziej przymknięty. Trzeba metodą prób i błędów dobrać grubość.

Offline bodek

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #80 dnia: Grudnia 17, 2012, 22:02:05 »
Nie mogłem już dopisać, więc proszę scalić.

EDIT:
Cytat: "Wojtek Dudek"
.../
Tymi kapturkami nie ma możliwości regulowania zaworem

Jest jak najbardziej, nawet na nich jest a przynajmniej było oznaczenie +/-.

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #81 dnia: Grudnia 17, 2012, 22:15:48 »
Cytat: "bodek"
N to największy przepływ przez zawór i ma to wpływ na prędkość nagrzewania grzejnika zdecydowanie. Im mniejszy otwór (nastawa np. 1 na pierścieniu) tym wolniejszy przepływ. Najlepiej ustawić na N pierścień, grzejniki najszybciej sie nagrzewają. Jeśli pierścień bedzie ustawiony na maly przepływ, może dojść do sytuacji, że grzejnik nawet cały nie nagrzeje się, ponieważ zanim przepłynie przez niego woda, to wystygnie.

Hmmm… Nie do końca jest to zgodne z prawdą. Kryzowanie, czyli ograniczanie wielkości otworu, przez który przepływa ciecz grzejna, stosowane jest w zupełnie innym celu niż to przedstawiłeś i ma niewiele wspólnego z szybkością rozgrzewania grzejnika. Zadaniem kryz jest ograniczenie spadku ciśnienia roboczego w całej instalacji grzewczej, gwarantującego skuteczne grzanie wszystkich grzejników zainstalowanych w całym węźle. W niektórych przypadkach samodzielne powiększanie otworów przepływu cieczy może spowodować skutek wręcz odwrotny od zamierzonego, czyli spowolnić lub całkowicie uniemożliwić ich rozgrzanie, zwłaszcza tych bardziej oddalonych od źródła zasilania. Dlatego swobodne i niekontrolowane zwiększanie otworu przepustowego jest niewskazane, ponieważ prowadzi do nadmiernego rozprężania ciśnienia, a w konsekwencji, do zakłóceń w wydajności całej instalacji grzewczej. Tak się składa, że to właśnie utrzymanie odpowiedniego ciśnienia w sieci grzewczej, (za sprawą odpowiednio obliczonych kryz) poprawia sprawność pracy grzejników.

Cytat: "bodek"
Jest jak najbardziej, nawet na nich jest a przynajmniej było oznaczenie +/-.

To są tylko kołpaki zabezpieczajace mechanizm zaworu.
Cytuj (zaznaczone)
Cytat z dokumentacji technicznej zaworu: Fabrycznie  zawory  zabezpieczone  są  czerwonymi  kołpakami  ochronnymi usuwanymi  przed montażem  głowicy. ... Do odcinania zaworu nie powinno się używać kapturka  ochronnego. Do  tego  celu  służy pokrętło odcinające (nr katalogowy 013G5000).

Offline bodek

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #82 dnia: Grudnia 17, 2012, 22:26:02 »
Zgadzam się z przeznaczeniem kryz i masz w zupełności rację. Przestaw jednak pierścień nastawy wstępnej na 1 zobacz jaka będzie różnica w czasie nagrzewania grzejnika. Zmniejszając otwór, zmniejszasz ilość przepompowanej wody w określonym czasie. Rozprężania nie będzie, ponieważ ciśnienie ma cały czas tę samą wartość, tyle tylko, że woda pójdzie po najmniejszej linii oporu. Jednak nie to jest tematem wątku, czakam na informację, czy ktoś próbował dać podkładki i z jakim efektem.

Nil

  • Gość
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #83 dnia: Grudnia 18, 2012, 08:51:06 »
Ja dałem 1grosik. Ciężko się wkładało spowrotem ale w kuchni mi się nie załącza kaloryfer a okno mamy otwarte podczas gotowania itp.

Offline bodek

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #84 dnia: Grudnia 18, 2012, 16:02:58 »
Cieżko, to znaczy, że wcale nie otwiera zaworu, nawet w pozycji 5? Jeśli tak, to proponuję dać coś cieńszego, można uszkodzić glowicę i poza tym nie ma możliwości regulacji. Najlepiej dobrać tak, żeby na najniższej wartości głowicy zawór był zamknięty.

Offline spliffer

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #85 dnia: Grudnia 20, 2012, 10:53:15 »
Ja mam głowicę właśnie z tym plastikiem i zagłębieniem na głowicę. Dzisiaj postaram się pokombinować z podkładkami i powiem jakie rezultaty :)
Nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, później pobije doświadczeniem...

Offline rbk

  • Moderator
  • Stara Gwardia
  • *****
  • Wiadomości: 3873
  • Płeć: Mężczyzna
  • wiecznie głodny króliczek
    • Zobacz profil

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #87 dnia: Października 24, 2013, 21:51:52 »
Pisałam w innym temacie,niestety nie otrzymałam odpowiedzi,więc napiszę i w tym:Przyszedł czas rozliczeń za ogrzewanie,ja akurat nie narzekam,bo mam nadpłatę pomimo tego,że mam mieszkanie narożnikowe,więc tylko z jednej strony sąsiad grzeje,no i góra i dół też mieszkania,ale właśnie spotkałam się z koleżanką,która pytała jak tam u mnie(jej mieszkanie w tym samym bloku,ten sam metraż,ale mieszkanie z dwóch stron ma sąsiadów).Wyjaśnię może,że chodzi o grzejnik w kuchni,zabudowany całkowicie:pod oknem blat i szafki,do licznika i kurka można się dostać jedynie otwierając szafkę,więc jak każdy się domyślić może z takiego grzejnika się nie korzysta,bo gary na zimno nie narzekają ,on po prostu jest nieużywany.Grzejnik,który całą zimę nie był włączany nabił tyle,że koleżanka ma niedopłaty 1800zł,gdzie ja mam nadpłatę,a mam tak samo zabudowany grzejnik i też go nie używam. W tym miesiącu sprawdzała też i mimo zimnego zakręconego grzejnika w ciągu 3 dni narosło jej kilkadziesiąt,o ile nie kilkaset jednostek(nie zagłębiałam się)I teraz najważniejsze:Czy i jak walczyć ze spółdzielnią,czy jest sens,czy jest szansa na wygraną?No bo jak koleżanka udowodni spółdzielni,że faktycznie nie odkręcała kurka i że grzejnik był zimny :(
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #88 dnia: Października 24, 2013, 22:23:22 »
Cytat: "tatankas"
W tym miesiącu sprawdzała też i mimo zimnego zakręconego grzejnika w ciągu 3 dni narosło jej kilkadziesiąt,o ile nie kilkaset jednostek(nie zagłębiałam się)

Wg mnie zachodzi podejrzenie uszkodzenia zaworu termoregulacyjnego, lub wadliwość samego podzielnika. Miałem kiedyś przypadek, że podzielnik z wskazania 1999 przeskoczył nie na 2000 lecz na 5000. Reklamowałem to w spółdzielni i po drobnych przepychankach moja reklamacja została uznana i podzielnik został wymieniony.

Cytat: "tatankas"
Czy i jak walczyć ze spółdzielnią,czy jest sens,czy jest szansa na wygraną?No bo jak koleżanka udowodni spółdzielni,że faktycznie nie odkręcała kurka i że grzejnik był zimny  

Wbrew pozorom jest to łatwe do sprawdzenia. Pozostaje jednak pytanie, czy koleżanka jest pewna, że grzejnik zawsze był zimny, ponieważ (jeżeli dobrze pamiętam) podzielnik rozpoczyna naliczanie jednostek gdy grzejnik przekracza temp. ok 36 stopni. 36 st. to nie jest aż tak dużo, aby od grzejnika buchało ciepło. Jeżeli jest tego pewna, że grzejnik nigdy się nie uruchomił, to powinna to reklamować – ma do tego święte prawo. I najlepiej od razu na piśmie. Wcześniej niech się dobrze upewni co do zimnego kaloryfera. Najlepiej kontrolując go często i spisując wartości podzielnika w chwili kontroli.  Te dane dobrze jest załączyć do reklamacji.

Online Qba99

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 626
    • Zobacz profil
[Police] SM."CHEMIK" kaloryfery
« Odpowiedź #89 dnia: Października 25, 2013, 07:31:27 »
Czy koleżanka uchylała okno w kuchni?