Kilofownikowia,
wybacz, ale bredzisz. Tomasz odpowiedział Ci merytorycznie, a ja uważam, że to za trudne dla Ciebie, że lepiej zrozumiesz wypowiedź w Twoim stylu. I tak:
- chętnie poznam tych, którzy pojechali na wycieczkę (podobno ich znasz),
- nie chciałbym poznać ani Ciebie, ani Twoich znajomych, ponieważ "nabijacie się" z ludzi (to rzeczywiście wysoki poziom dowcipu - wyśmiewanie innych),
- wizji nie można "wygłaszać", wizję można mieć, opisywać, omawiać itp. Wygłaszać można przemówienie, orędzie, odezwę itd. A tak przy okazji, wizja z Tobą i Twoimi znajomymi, to musi być koszmar.
Kończąc, życzę pracy w zdrowiu do 67 roku życia. Mam jeszcze jedną prośbę. Pomóż swoim idolom i nie pobieraj potem zbyt długo tej emerytury (ale fajnie się "ponabijać").