11
« dnia: Stycznia 17, 2011, 16:56:20 »
Włączyłem się do dyskusji właśnie poprzez zdrowy rozsądek. Nie czepiam się VIP-ów i zgadzam się, z tym, że być może: "Przedstawienie i karaoke VIP-ów jest niestety atrakcją, która przyciąga najwięcej dorosłych ludzi, którzy przy okazji mogą wesprzeć Orkiestrę", oraz z tym, że: "reszta oferty jest mało atrakcyjna, no może poza licytacją i przyciąga znacznie mniej osób, albo głównie dzieci."Problem przeze mnie poruszony tkwi w Ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym.(Dz.U. 2001 nr 142 poz. 1591, Tekst ujednolicony), Kodeksie Pracy i działaniu Regionalnych Izb Obrachunkowych. Wymienione powyżej przepisy pokazują że " nieobecność w pracy spowodowaną przygotowywaniem do niedzielnego występu to "nie" jest strzelanie z armaty do wróbla". Co będzie, gdy nieobecne na scenie VIP-y skorzystają np. z usług Regionalnej Izby Obrachunkowej a w RIO nie będzie miłośników WOŚ tylko twarda linia prawna?