Pozdrawia Was człowiek, który zasuwał na zakładach na 5BOP i wie co to nocka czy popołudniówka, po drugiej nocce miałem dość. Na szczęście udało mi się dorwać inną robotę za lepsze pieniądze.
Kilka pytań do niezadowolonych:
1. ile wg Was powinien zarabiać pracownik na 5 BOP?
2. jakie są widełki w zarobkach wśród pracowników na 5 BOP? czyja to wina?
------------------------------------------------------------------------------
Każdy kto ma wątpliwości może się o tym przekonać podarowując sobie ten luksus i przejść do pracy na zmiany
No i w tym problem, że nie każdy. Ludzie stojący za bramą mogą sobie pomarzyć o luksusie umowy o pracę na jakimkolwiek stanowisku (choć podobno ostatnio były jakieś przyjęcia - nie wiem czy na zlecenia).
Tzw. rekrutacja wewnętrzna i ruchy międzywydziałowe to inna bajka, bo nikt o zdrowych zmysłach mający sucho, ciepło i wygodnie nie ruszy w syf.
Mam jednak nadzieję, że każdy pracujący na zakładach ma świadomość, że za bramą bezrobotni czają się na każde stanowisko pracy (od aparatowego do specjalisty), więc dajcie sobie spokój z tekstami "zapraszam", już to widzę jak zamienicie pewne i przyzwoite jak na lokalne warunki pensje na zasiłek.
skoro pracowałeś na 5 BOP to czemu miały służyć te pytania?
co do Twojego zapytania ile powinien zarabiać pracownik na 5BOP to uważam że tyle ile jednozmianowy plus dodatek. Jeśli chciałbyś usłyszeć kwotę to powiem że ja (i wiem że nie tylko) cieszyłabym się gdyby moje konto zasilała kwota równa wspomnianej tu kilka stron temu, średniej zakładowej. Jak widzisz nie mam wygórowanych marzeń :money:
-widełki w zarobkach są za duże i dotyczy to wszystkich pracujących nie tylko tych na zmianach , a kto jest temu winien- personalnie nikogo nie znajdziesz bo to splot różnych okoliczności i zaszłości. Czasy są trudne i dziś pracodawca godzi się dać jak najmniej by pozyskać pracownika bo wie,
że za bramą bramą bezrobotni czają się na każde stanowisko pracy (od aparatowego do specjalisty)
....to moje "zaproszenie" do pracy w 5BOP kierowane było do tych, którzy już w ZCh pracują i kłuje ich dodatek zmianowy bo jak mniemam, ci którzy w zakładach zatrudnienia nie mają nie drążą tego tematu ....