[Police] Aktywność polickiej drogówki

[DEtonator]

Mickd, raczej awykonalne w najbliższym czasie ponieważ nadaję z Poznania

R78, buhhahahaha :rotfl: podejdz sam i zrób :-D

buhahahahahahaha :rotfl: wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem.

[kokos126]

wiem ale po prostu nie mogłem się powstrzymać  :jupi:

[DEtonator]

Tak nawiasem mówiąc, naprawdę sądzicie, że znając numery rejestracyjne będziecie w stanie uniknąć kontroli, bądź nagrania przez kino objazdowe? Szczerze w to wątpię.

[R78]

Wiesz co zlosliwy jestes bo mi na prawde na tzm zdjeciu zalezy a ty sie nabijasz. Po prostu interesuje sie policzjnzmi radiowozami z kamerami i tyle.kazda pomoc mile widziana. bylem 2 razy w Policach szukalem ich ale niestety.

[mirkuls]

bylem 2 razy w Policach szukalem ich ale niestety.

Byłeś może w czwartek,w Policach?

[R78]

Byłeś może w czwartek,w Policach?

Nie nie byłem. Ostatni raz byłem w Policach jakieś dwa miesiące temu.

[bydy]

Jest kilka takich zdjęć na tym forum, wystarczy poszukać :>
Tu masz stare, z sierpnia 2010r.


Pozdro!

[xP]

ale to jest stara "szczecińska" rejestracja teraz  vectra ma ZPL

[bydy]

tak, napisałem, że to stara fotka:>

[gumastic]

Tak nawiasem mówiąc, naprawdę sądzicie, że znając numery rejestracyjne będziecie w stanie uniknąć kontroli, bądź nagrania przez kino objazdowe? Szczerze w to wątpię.

Pewności oczywiście nie ma, ale są na to szanse. Wiadomo - w więszkości przypadków filmują jadąc za danym samochodem. I w lusterku, w dzień, numer rejestracyjny bez większego problemu można odczytać, a już na pewno w czasie gdy samochody zwalniają i się do siebie zbliżają np. w okolicy skrzyżowania. A jasna część dnia względem ciemnej robi się coraz dłuższa, więc taka informacja będzie stawać się coraz bardziej przydatna.

[TW_BOLEK]

Tak nawiasem mówiąc, naprawdę sądzicie, że znając numery rejestracyjne będziecie w stanie uniknąć kontroli, bądź nagrania przez kino objazdowe? Szczerze w to wątpię.

Pewności oczywiście nie ma, ale są na to szanse. Wiadomo - w więszkości przypadków filmują jadąc za danym samochodem. I w lusterku, w dzień, numer rejestracyjny bez większego problemu można odczytać, a już na pewno w czasie gdy samochody zwalniają i się do siebie zbliżają np. w okolicy skrzyżowania. A jasna część dnia względem ciemnej robi się coraz dłuższa, więc taka informacja będzie stawać się coraz bardziej przydatna.

Tak tak, a zdjęcia robią jadąc 10 metrów za kontrolowanym samochodem. Jedź wolniej to nie będziesz ze strachem gapił się w lusterko..

[gumastic]

Tak tak, a zdjęcia robią jadąc 10 metrów za kontrolowanym samochodem. Jedź wolniej to nie będziesz ze strachem gapił się w lusterko..

No to dosyć krótkowzroczne myślenie.
Pierwsza sprawa to nagranie wykroczenia to przeważnie góra kilkusekundowy moment z całej jazdy za danym samochodem. A jazda ta to może być nawet i kilka minut albo i jeszcze dłużej. Nagranie może odbywać się z zupełnie innej odległości, niż Ty rozpoznasz jego rejestrację, to nie ma związku. Z resztą, jeśli już jest w toku nagrywanie wykroczenia, to już właściwie po sprawie. Ale w ciągu tych wcześniejszych kilku minut jazdy życzę każdemu, aby miał szansę się zorientować, że jedzie za nim właśnie tak samochód, jaki jedzie - po to, aby do wykroczenia w ogóle nie doszło.
A druga sprawa - oni nie obserwują i nie karają tylko za nadmierną prędkość, o to akurat się najmniej martwię.

[DEtonator]

I w ciągu tych kilku minut życzę każdemu, aby miał szansę się zorientować, że jedzie za nim właśnie tak samochód, jaki jedzie - po to, aby do wykroczenia w ogóle nie doszło.
A druga sprawa - oni nie obserwują i nie karają tylko za nadmierną prędkość.

O co tutaj w ogóle chodzi? Każdy ma jeździć bezpiecznie i przepisowo, a nie ciągle  wyszukiwać we wstecznych lusterkach policyjnego auta. Żeby przeczytać numer rejestracyjny samochodu jadącego za nami musimy na dłuższą niż zwykle chwilę oderwać wzrok, a to może wiele kosztować. Chyba o wiele wygodniej jest jeździć przepisowo nie martwiąc się tym, czy policja nas złapie, czy nie.

[R78]

Słuchajcie z grubsza generalnie znam wszystkie wideorejestratory w całej Polsce po prostu interesuje się tym jak co po niektórzy chodzeniem na rybki albo prostytutki. Każdy lubi to co lubi. Zazwyczaj jest tak że to ja ich szukam nie oni mnie  :rotfl: Zależy mi bardzo na tych numerach rejestracyjnych i samych zdjęciach nic więcej. A dywagacje czy zdążę ich zauważyć czy też nie?! Sorry, ale niespecjalnie mnie interesują, ale jeśli ktoś potrzebuje jakieś fachowej wiedzy w tym temacie albo fotoradarowym służę pomocą.

[pol]

Chyba o wiele wygodniej jest jeździć przepisowo nie martwiąc się tym, czy policja nas złapie, czy nie.

a gdy już złapie jest jeszcze jedno wyjście :lol2: