Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Berlin] Tajemnicza pamiątka ze szpitala widmo  (Przeczytany 7059 razy)

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Berlin] Tajemnicza pamiątka ze szpitala widmo
« dnia: Lipca 28, 2012, 23:56:22 »
Koniec XIX wieku był dla Niemiec ciężkim okresem, głównie z powodu szalejącej epidemii grużlicy.Przeludnienie w kamienicach i zaułkach Berlina, katastrofalne warunki higieniczne, brak opieki zdrowotnej, złe odżywianie i ciężka praca fizyczna były główną przyczyną rozprzestrzeniania się epidemii. Co trzeci przypadek choroby kończył się zgonem, a w najlepszym przypadku inwalidztwem na całe życie.

Aby zapobiec dalszemu eksodusowi władze niemieckie podjeły w 1894 roku decyzje o budowie w Beelitz, niedaleko Berlina, jednego z największych i najlepiej wyposażonego sanatorium dla osób chorych na grużlice.Umiejscowiony został na uboczu w okolicznym lesie.Pierwszy etap budowy zakończono w 1898 roku, w którym sanatorium podzielono na część męską i damską.W południowej części kompleksu utworzono również obszar leczenia chorób niezakażnych.

W drugim etapie rozbudowy w latach 1905 – 1908 sanatorium mogło pomieścić już 1200 pacjentów.Cały kompleks był niejako samowystarczalny – posiadał własną piekarnie, rzeżnika, poczte, restauracje, stajnie czy garaże.

W latach I WŚ sanatorium wykorzystywano jako szpital wojskowy dla rannych żołnierzy.Aż do 1919 roku przez mury przewineło się ponad 17000 żołnierzy, w tym sam Adolf Hitler, który został ranny w 1916 roku.Podobnie sytuacja wyglądała w latach II WŚ.Łącznie kompleks sanatorium obejmował ok. 200 h.

Po wojnie od 1945 roku do 1998 roku istniała tu Klinika Chorób Płuc i Grużlicy w Beelitz. Do czasów obecnych stoi opuszczona.

Cała historia ma swój policki wątek – a jakże.

Jakiś czas temu otrzymałem od jednego z mieszkańców Polic sztuciec z napisami:

LANDES VERSCHERUNGS –
ANSTALT BERLIN
SANATORIUM BEELITZ


czyli

Regionalne Biuro Ubezpieczeń w Berlinie
Sanatorium Beelitz

Owe biuro było właśnie odpowiedzialne za budowę kompleksu senatoryjnego.



W jaki sposób pamiątka z sanatorium znalazła się w Policach?
Czyżby dawny mieszkaniec Polic był tam pacjentem, a może byłym pracownikiem? Tego zapewne nie dowiemy się już nigdy...

Proszę zwrócić uwage na niesamowite zdjęcia robione w pozostałościach kompleksu – robią ogromne wrażenie.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,12140991.html?i=2
http://www.opuszczone.com/galerie/de-beelitz-sanatorium/
http://www.flickr.com/photos/batram/sets/72157616260574749/

Pozdrawiam