Oszczędzanie na pensjach pracownikach zawsze było najprostrzym rozwiązaniem. Każdy wie żeby wyjść na prostą pracownik jest potrzebny jednak nikt nie liczy sie z pogrzebani pracownika. Tłumaczenie się trudną sytuacją rynkową nie jestem żadnym usprawiedliwieniem uszczuplania podstawowych pensji pracownika. Jeśli chcą oszczędzać niech wejdzie program PDO. Prezes G.A. mówi że nie chcą zwalniać, a dzieje się zupełnie coś odwrotnego. Robi się z nas baranów pod przykrywką ratowania miejsc pracy.
To już było pisane, że zamkną zakład w białych rękawiczkach bo ludzie sami się zwolnią. Najbardziej boli, ze ludzie którzy mieli pomagać( ZZ i przedstawiciele załogi) ciągle się zasłaniają jakimiś przepisami, które w ogóle są dziwne. Czy informowanie pracowników o zmniejszeniu ich wynagrodzenia, obcinania dodatków, pogarszaniu warunków pracy wkracza na aspekt tajemnicy handlowej