31
Edukacja / Odp: Polickie przedszkola (kluby, klubiki) - cz. II
« dnia: Wrzesień 16, 2014, 13:20:15 »
U mnie 130 podrecznik,100 wyprawka,34 ubezpieczenie i co miesiac 20 komitet,czyli podobnie.Moze to samo przedszkole:)
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Dzieci uderzyły quadem w drzewo. Jedno zginęło, drugie w szpitaluDajesz Dapol
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-dzieci-uderzyly-quadem-w-drzewo-jedno-zginelo-drugie-w-szpit,nId,1439594?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
nie widzisz analogii??Jakos nie bardzo,zwazywszy,ze jest to temat dotyczacy deptaka w Trzebiezy.
zgadzam się z krp. widzicie, że coś jest nie tak w przypadku który was dotyczy. a ile razy robicie "żle" dla innych. i mam tu na myśli (fakt - wątek nie na ten temat) mamusie i tatusiów spacerujących po ścieżkach rowerowych. wtedy jesteście usprawiedliwieni? prosta rada - chcecie zmienić świat - zacznijcie od siebie.Co Ty masz z tymi sciezkami rowerowymi???Trauma jakas moze??My tu poruszamy sprawe jazdy quadami po spacerniaku,gdzie chcemy wraz z naszymi pociechami czuc sie bezpieczni!!!
każdy kij ma dwa końce. w żadnym wypadku nie bronie tutaj quadowców z deptaka, ale niech każdy z was odpowie sobie na pytanie ile razy szedł jak krowa wołowa po ścieżce przeznaczonej dla rowerzystów? i proszę nie mówić mi, że nie.Odpowiedz sobie na pytanie czy wolalbys wpasc pod rower czy rozpedzony quad!!!
Male sprostowanko,Pogon w sezonie 2002\2003 przegrala 9:0 z Gornikiem Zabrze.Sklad Pogoni : Norko - Chwasterk (59-Żebrowski), Więckowski (59-Całko), Godras - Misiura, Radziwon, Walburg, Adamowicz, Wydmuszek - Bednarek (46-Kluzek), Szubert. Pogon "brazylijska" na dobre miala poczatek na wiosne 2006.Jeszcze w tym sezonie udalo sie utrzymac w ekstrakasie,lecz w kolejnym byl spadek.PozdrawiamCytat: "piotrch"W 2003 Krzysztof Gajtkowski grający w Lechu strzelił Pogoni pięć bramek.Tamta Pogoń, była upokożona przez kupczyków ze Rzgowa, którzy łapali na plaży w Brazylii chłopców sprzedających lody i transferowali ich do Szczecina. Wyniki z tamtego okresu w takich i większych rozmiarach to była norma. Odra Wodzisław rozjechała wtedy Ptaka Szczecin 9:0 jeśli dobrze pamiętam.
Lech - Pogoń 5-0. Pamiętam tamten mecz....
W 2003 Krzysztof Gajtkowski grający w Lechu strzelił Pogoni pięć bramek.Sprostuje, Lech 24 maja 2003 roku wygral z Pogonia 6:0 :faja:
Lech - Pogoń 5-0. Pamiętam tamten mecz....
Nie do konca jest tak rozowo.Fakt podzielnikow brak,ryczalt miesieczny w granicach 120 zl.lecz jak sie ludzie 2 lata temu rozchulali z grzaniem,wszyscy po rowno mielismy doplaty na poziomie 500 zl.niezaleznie od tego kto ile grzal.Na szczescie w nastepna zime zmadrzeli i byly niewielkie zwroty.Takze ma to swoje wady i zalety.Mamy ogarnietego prezesa,ktory proporcjonalnie do temperatury na dworze reguluje glownym zaworem w wezle cieplnym:faja:Cytat: "gumastic"Wiem, że w spółdzielni Nauczyciel (ul. św. Kazimierza) nie mają podzielników, ale niestety nie znam szczegółów rozliczeń.
Mam znajomych mieszkających w SM Nauczyciel i nie narzekają. Płacą zaliczki ok. 120zł/mc i grzeją na full. Dopłat nie ma, a w mieszkaniech jest gorąco. Przeważnie mają jakieś zwroty.
Nie ma się co stresować na pewno dostaną Ci najmniej zarabiający!!! :lol2:Odezwal sie ,najmniej zestresowany w tym temacie :devil:
No i włozyła kij w mrowisko :devil:Cytat: "liścik"przeczytajcie naprawdę warto....
http://sophico21.blogspot.com/2013/09/polskie-transakcje-enigmatyczna.html
Jak dla mnie to bardzo ciekawy artykuł, a nie jestem ani pracownikiem zakładów, ani też nikt z mojej rodziny tam nie pracuje.
Stwierdzam jednak, że najmniej to chyba interesuje samych pracowników. Przynajmniej tych, którzy udzielają się tu na forum. Dla nich liczy się tylko temat podwyżek, angaży, wynagrodzeń itp. Czy takie przepychanki i dyskusje, które kręcą się tylko wokół kasy nie powinny odbywać się w zakładowym intranecie, a nie tu - na ogólnodostępnym forum?
To już się dawno zrobiło niesmaczne, łagodnie rzecz ujmując.