Nie rozumiem apelu autorki tego postu. Pani ma pretensje do osób które zwracają uwagę, na fakt, że jej wielkie jak krowa psisko łazi bez smyczy.
Jak widzę coś takiego odrazu zwracam uwagę. Skąd mogę wiedzieć, że dane psisko jest łagodne
![Co? ???](/Smileys/default/huh.gif)
Dla mnie duzy pies to niebezpieczny pies, a skoro nie ma się do niego warunków: typu wybieg dla piesków, swój ogród to się człowiek na tak dużego zwierzaka nie decyduje.
Ja własnie z tego powodu kupiłem Yorkasa i jest mega czadowy, nie szczeka, jest posłyszny, nie śmierdzi i co najważniejsze mam dla niego odpowiednie warunki.
A, że jest to pies to zawsze chodzi ze mną na smyczy, nigdy nie wiadomo czy nie bedzie chcial chapsnąc jakiegoś maleńkiego dziecka, to tylko zwierze -- o tym należy pamietać !!!, mając nawet najbardziej łagodnego psiaka na swiecie.