Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Windy w Hydrierwerke  (Przeczytany 20062 razy)

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« dnia: Kwietnia 11, 2012, 17:54:09 »
Pozornie dziwny temat. Billkronos parę dni temu przysłał mi list w części zawierający przemyślenia dotyczące Hydrierwerke. Zwrócił uwagę na... windy. Rozumował tak.
Jeśli przyjąć, że możliwe jest istnienie podziemnej fabryki - konieczne byłoby istnienie w stosownych miejscach wind. Towarowych, towarowo-osobowych, osobowych, które komunikowałyby podziemia ze światem naziemnym. Logiczne? Oczywiście.
Jako pierwsze miejsce, gdzie trzeba by prowadzić poszukiwania takich śladów wskazał Bau I, czyli obecne Gimnazjum nr 1. Bo gdzieś, być może w podziemiach tego obiektu, powinny być pomieszczenia magazynowe zawierające tony dokumentów, z pewnością wygenerowanych przez administrację fabryki.
Czy były (są!) tam jakieś windy? Nie wiem, nigdy mi to nie przyszło do głowy. Ale zagadnienie wind jest szersze. Czy były gdziekolwiek na terenie Hydrierwerke? Czy pozostały po nich jakieś ślady?
Dziwne z pozoru pytanie nabiera obiektywnego sensu. Nikt pod tym kątem nigdy "starej fabryki" nie badał. A nawet jeśli to czynił - wyników badań nie opublikował. Urządzenia, o których mowa, o ile były, w części naziemnej z pewnością zostały rozkradzione lub zniszczone. Jednak jakieś ich ślady powinny się zachować. Mechanizm windy jest znany od starożytności (!). Czemu nie mieliby go stosować XX-wieczni Niemcy?

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 11, 2012, 18:40:33 »
Punkt widzenia słuszny. Otóż  jeden z szybów windy- tak zawsze mi się wydawało- mógł znajdować się w tym obiekcie,

tuż na prawo od schodów. Problem jest takiego rodzaju, że szyb schodzi... do wody.

Poprosiliśmy więc dwóch płetwonurków ze Szczecina o spenetrowanie ruiny. Tu link do filmiku. Był grudzień 2010 a panowie bardzo chcieli ponurkować pod lodem. Nadarzyła się więc okazja do upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu. Po dłuższych przygotowaniach zeszli pod lód. Cały czas widzieliśmy światła ich latarek. Nie byli głęboko. Wynurzyli się po 30 min stwierdzając, że woda przykrywa piwnicę do poziomu 2m i żadnych zejść na dół czy ukrytych tuneli nie ma. Co najwyżej kupa opon. Mówili prawdę?
Pan Andrzej jest w posiadaniu zdjęcia, które ukazuje budowę tego obiektu. Tak naprawdę widać na nim kwadratową dziurę w ziemi i  sądząc po rzucanym cieniu jest ona głębokości zaledwie paru metrów...
SPZP "Skarb"

Offline Borisz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 460
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 15, 2012, 17:25:15 »
Cytat: "lukasz_s"
Problem jest takiego rodzaju, że szyb schodzi... do wody.


Ale w czasie wojny wody tam nie było. A miejsce jak najbardziej słuszne - taka przybudówka ze schodami, mogłaby też zawierac windę.

I dlaczego nie mieliby mówic prawdy?

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 15, 2012, 18:14:44 »
Zeby zejsc tam bez nas?
SPZP "Skarb"

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 15, 2012, 18:32:22 »
Wydaje się logiczne, że takie windy lub swojego rodzaju suwnice musiały być zainstalowane. W razie wymiany np. uszkodzonych / zepsutych pomp czy większych urządzeń fabrycznych nie sądze, aby je wynoszono ręcznie ;) . Chodzi tu zwłaszcza o budynki powyżej I piętra.

Pozdrawiam

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 15, 2012, 18:46:10 »
Spójrzmy nieco inaczej. Nurkowie to dzielni ludzie, ale niekoniecznie doświadczeni w penetrowaniu podobnych podziemi. Być może są tam ślady jakichś zamurowań lub zejść na niższy poziom, np. pod oponami. Ale nawet jeśli ich nie ma - fabryka to tysiące obiektów.

Trudno uwierzyć, że nigdzie nie było wind, towarowych czy osobowych. Również w zachowanych kanałach, powiedzmy: technologicznych. Przecież nikt nie "dygował" do tych (znanych) podziemi materiałów na plecach. Jakoś, choćby cegły i zaprawę, je dostarczano.
 
Tymczasem, do momentu wywołania tego tematu, nikt nigdy w tej sprawie się nie wypowiadał. I ja bym się nie zastanowił, gdyby nie "billkronos".

Temat jest ciekawy i może być jakimś tropem - kierunkiem poszukiwań. O "windzie" (może o wielokrążku) w Rotemühle pisze pan Koziński. Beczki, które zawierały substancję "podobną do sadzy" były wciągane na górne piętro młyna. Za pomocą jakiegoś urządzenia. Jakiego? Trzeba napisać do Łodzi...

Offline billkronos

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 287
    • Zobacz profil
Windy w Hydriewerke...
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 15, 2012, 19:21:05 »
Czy bylo by mozliwe ustalenie, jaka byla najwieksza niemiecka firma produkujaca windy (Jak np. "Otis" w USA) ,
i ew. zasiegniecie informacji, czy w czasie wojny wykonywali jakies zamowienia dla Hydriewerke ?
Wiele firm skrupulatnie prowadzi ewidencje swojej dzialalnosci. a przedsiebiorstwa ktore musza za swoj produkt
odpowiadac, z zasady takie  dokumenty przechowuja.
Oczywiscie wojna, bombardowania, etc. mogly wszelkie slady usunac, ale czytalem, ze udalo sie od pewnej firmy
(niemieckiej), uzyskac fabryczny kod dla otwarcia pancernej kasy, z lat 30-tych !
Nie jestem goracym zwolennikiem teorii istnienia podziemi pod Hydrtiewerke, ale ciagle mam watpliwoeci,
dlaczego zdecydowano sie zrzucic szesc ciezkich bomb (13.01.45) na objekt, ktory zasadniczo na powierzchni
nie posiadal specjalnie odpornych na bomby konstrukcji ? Koszt produkcji ( i dostarczenia do celu) Tall Boy'ow
byl bardzo wysoki, a tysiacfuntowe bomby doskonale spelnialy swoje zadasnie.
To sa tylko, jak mowi Validator - takie sobie przemyslenia, ale.....jeszcze jestem, wiec mysle.
Pozdrowienia - Bill

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 15, 2012, 19:52:39 »
Cytat: "Validator"
Temat jest ciekawy i może być jakimś tropem - kierunkiem poszukiwań. O "windzie" (może o wielokrążku) w Rotemühle pisze pan Koziński. Beczki, które zawierały substancję "podobną do sadzy" były wciągane na górne piętro młyna. Za pomocą jakiegoś urządzenia. Jakiego? Trzeba napisać do Łodzi...


Ja z opowieści p. Jana podczas wizyty w bunkrze zrozumiałem, że to rodzaj "bloczka", maszyny prostej wspomaganej silnikiem. Czy tak było?

Pod Kammerstrasse jest obiekt (Aufenthaltsraum nur fur Manner, Frauen), który prawdopodobnie ma szyb windy towarowej, niestety zasypany. Takich urządzeń było więc więcej.
SPZP "Skarb"

Nil

  • Gość
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 18, 2012, 17:50:46 »
Szkoda, że filmik z tego nurkowania jest kiepskiej jakości. Pod lodem bym nie nurkował ( nurkowałem na "Starej" pod lodem więc widzę pewne wady). wiosną to co innego. Lepiej można się przygotować. Woda nie jest zimna i można spokojniej penetrować, nawet te opony co tam są to zawsze można je wyciągnąć. Lód jedynie by przeszkadzał.
Proponowałbym powtórzyć nurkowanie. Chętni z Polic się znajdą.

Nil

  • Gość
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 18, 2012, 18:01:43 »
Taka myśl mi teraz przyszła do głowy że skoro duża fabryka, windy to czemu nie taśmociągi.

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 18, 2012, 18:24:29 »
Uchwalmy rok 2012 rokiem "Szukania wind". Ten trop prowadzi do potencjalnych podziemi produkcyjnych. Które - wg mojego mniemania podbudowanego przesłankami źródłowymi - były i to na pewno. Ja już nie mam czasu na badanie tego zagadnienia. SKARB, owszem, ma. W zamian oferuję stworzenie Parku Kulturowego. Pod egidą SKARBU. Pasuje?

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 18, 2012, 22:58:27 »
Park kulturowy to poważna rzecz i niestety leży w gestii władz a nie stowarzyszenia. Osobiście jestem bardzo za, bo to jednak wspólna sprawa. Ale skąd Gmina weźmie fundusze?

Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami

Art.16 Utworzenie parku kulturowego
1. Rada gminy, po zasięgnięciu opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków, na podstawie uchwały, może utworzyć park kulturowy w celu ochrony krajobrazu kulturowego oraz zachowania wyróżniających się krajobrazowo terenów z zabytkami nieruchomymi charakterystycznymi dla miejscowej tradycji budowlanej i osadniczej.
2. Uchwała określa nazwę parku kulturowego, jego granice, sposób ochrony, a także zakazy i ograniczenia, o których mowa w art. 17, zakazy i ograniczenia w parku kulturowym, ust. 1.
3. Wójt (burmistrz, prezydent miasta), w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków, sporządza plan ochrony parku kulturowego, który wymaga zatwierdzenia przez radę gminy.
4. W celu realizacji zadań związanych z ochroną parku kulturowego rada gminy może utworzyć jednostkę organizacyjną do zarządzania parkiem.
5. Park kulturowy przekraczający granice gminy może być utworzony i zarządzany na podstawie zgodnych uchwał rad gmin (związku gmin), na terenie których ten park ma być utworzony.
6. Dla obszarów, na których utworzono park kulturowy, sporządza się obowiązkowo miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
SPZP "Skarb"

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 19, 2012, 01:51:56 »
Witam! Taniej jest corocznie wydzielić jakąś możliwą do akceptacji kwotę na utrzymanie i monitoring tzw. terenu specjalnego, niż ignorować powstawanie "strefy wyklętej", a potem ponosić koszty np. odszkodowań i kar z tytułu wypadków i innych zdarzeń. Obszar "starej fabryki" coraz bardziej dziczeje, przyroda czyni swoje. Tym samym staje się niebezpieczny np. dla okazjonalnych turystów i dorastającej młodzieży. Dopóki istnieje Infrapark - odpowiedzialność jest podzielona (rozmyta), spada na różnych właścicieli. Kiedy Infrapark zniknie (rok - półtora) jedynym właścicielem będzie ponownie gmina. I to na nią (burmistrza) spadnie konieczność zapewnienia ochrony nie tylko obszaru objętego opieką konserwatorską, ale i obiektywnie niebezpiecznego dla życia lub zdrowia. Obecnie, jeśli ktoś chciałby na tym terenie biwakować, wspinać się na ruiny destylatorni albo na szczyt Rotemühle - w zasadzie nie ma żadnych możliwości prawnych, by takim zamiarom przeszkodzić. To samo dotyczy penetracji podziemi.
Z mocy prawa chroniony jest tylko rezerwat nietoperzy, ale trzeba wiedzieć, że ktoś mu zagraża. Zresztą nie jest oznaczony. Można też interweniować gdyby ktoś niszczył zabytki. Ale nie można wprowadzić ograniczeń w ich zwiedzaniu. Dopiero park kulturowy pozwala na wydzielenie terenu i specjalne formy zarządzania przestrzenią. Przy dzisiejszej technice nie jest np. problemem system kamer, nawet tylko internetowych. Mogą leśnicy zakładać przemysłowe kamery w lasach, można je zastosować  w ruinach Hydrierwerke. A jakby je sprząc z internetem - atrakcja murowana, serwer pewnie by się "dymił".
Sądzę, że nadszedł czas na dyskusję o podobnych rozwiązaniach.

Nil

  • Gość
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 19, 2012, 19:17:15 »
Monitoring internetowy nie głupi pomysł. No dobra a co z tymi windami? Jakiś pomysł na penetrację?

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Windy w Hydrierwerke
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 19, 2012, 21:17:28 »
Penetracja trwa. Na razie spróbujemy z pontonem ;))
SPZP "Skarb"