Winna wszystkiemu jest władza, we wszystkich spółkach skarbu państwa podobne cyrki się dzieją. Nigdzie nie chcą podwyższać pensji, wejdźcie sobie sobie na strony związków w Tarnowie, Puławach itp. Durna władza woli dziesiątki miliardów pompować w sektory nierentowne, czytaj górnictwo. Z tego co słychać to górnicy dostaną podwyżki. Nie ma co się łudzić, w kasie państwa jest pusto i doją spółki z kasy, które jeszcze dają jakieś zyski. Chyba pora szukać pracy w innych firmach, nie zarządzanych odgórnie z Warszawy.