Co pewien czas na forum można zauważyć aktywność osób, które insynuują złe intencje próbując zdobyć poklask internautów (pod płaszczem rzekomej znajomości życia). Dezawuują wzniosłe hasła, a słabość merytoryczną ogólnie szanowanych osób pomijają milczeniem, posługiwanie się wiedzą przedstawiają jako żonglerkę, a zadawanie pytań - nawet tych kluczowych - uznają za coś niedopuszczalnego. Szczególnie pogrubioną czcionką. Dziwią się wciąż zadawanym pytaniom, lawinowo - mimo, że nie ma na nie żadnych odpowiedzi. Dociekliwość przedstawiają jako szukanie poklasku. Następnie przewidują przyszłość, choć nie mają ku temu żadnych predyspozycji i po prostu bardzo się mylą. Zawsze ten sam scenariusz. Zawsze ten sam typ człowieka. Desipere est iuris gentium
Jak tam Twoje przewidywanie przyszłości lewicującyprawicowiec? Tak tylko przypominam...
Od 1 lutego będą podwyżki płac.
Nie dziękujcie za informacje.
Uznajcie ją za noworoczny prezent.
A związkom przed czwartkowym spotkaniem podpowiadam, że inflacja w styczniu wg GUS wyniosła 4,4%