Te Jan bez Nerki za robote sie wes a nie skamlesz tu teraz mi napiszesz ze gdzieki Wam zch istnieje . Przeciez wy jestescie odrębnym zakladem w zakladach mieliscie ochrone na 10 lat a może wiecej ok spoko stworzyli spolki czy spolke ale kurde nie wymagajcie zeby zch placily wam 13 14 wy macie swoj zarzad ktory podejmuje decyzej a my swoj a moze niech wasz zarzad zaczenie szukac inwestycji za bramą gdzie indziesz szukac zyskow a nie tylko matkę doić że tak napisze to wtedy wam dadza karpiowe nawet.Aha na koniec Sam jestes Głąb. A z tych twoich 80% pracownikow co przeszli do społki zostalo góra 15% takze i koniec tematu.
Chciałoby się powiedzieć: " Do bigosu!" :-)
Jeżeli byłyby to prywatne firmy działające na wolnym rynku może i miałabyś trochę racji, ale tylko trochę.
Widać, że nie masz pojęcia o zależnościach między GAP a GAPS. Nie funkcjonują tu normalne mechanizmy rynkowe. GAPS nie kieruje się tylko zyskiem ekonomicznym, podobnie jak spółka matka. Niestety są to komunistyczne spółki państwowe. Zapoznaj się z umową ramową czy jakimiś bzdurnymi cenami roboczogodzin, co uzgodniły obie strony. Dzielenie na "My" i "Oni" jest krzywdzące dla pracowników obu stron i wprowadza niepotrzebny ferment.
A poza tym nigdzie nie pisałem, że jestem pracownikiem GAPS.