Witam po długiej nie obecność zebrałem siły do konwersacji na tym forum.
1. Pani Aniu czy ktoś kontroluje nasze inwestycje od początku do końca ponieważ na razie bez szczegółów (tak ja Pani prosiła) są one nie najlepszej jakości i mam wrażenie niedopilnowane. Piszę tu np. O fosforowym (Taczka w ruch cały czas), odsiarczaniu, i niech będzie jeszcze suszarnia na nawozach.(Jeżeli nie wie Pani o czym piszę będę mógł rozwinąć myśl.)
2.Druga rzecz która jest chora to bardzo często się zdarza że uruchomienie jakieś odstawionej bądź nowo złożonej maszyny odbywa się popołudniami albo w weekendy i zostawia się pracowników z tym samych by kierownik,mistrz lub osoba za nadzór odpowiedzialna nie miała z tym nic wspólnego.
3.Trzecia sprawa już poruszana na tym forum jak na razie olana. Kiedy będą wprowadzane jakieś standardy normy dobre obyczaje w sprawie wniosków o podwyżkę. Ciagle tak jest że kierownik mówi że wysłał i tyle nic więcej ani widu ani słychu a człowiek czeka i się łudzi. Myślę że z takim problemem kierowniczka kadr powinna sobie poradzić śpiewająco czas na bardziej godne traktowanie pracowników.