[Police] ZCH Police

[An_na]

Nie mam wiedzy ilu. Jest umowa ramowa z GAPS o to oni dostarczają "usługę" o którą Pan pyta.

[Qba99]

W Logistyce ludzie są lotną brygadą (w razie potrzeb). Jeden dzień na LP1 jeden na LP2 i kolejny na porcie.
Będzie ciekawiej jak nie zdąży GAPS na czas zatrudnić i przeszkolić ludzi na PDH.

[An_na]

Nie sposób mi się nie zgodzić. Służb technicznych, elektryków,  energetyków, automatyków brakuje cały czas. Polikwidowano kiedyś szkoły uczące zawodu i zbieramy teraz smutne żniwo. W zeszłym roku nasze służby szkoleniowe rozmawialy z "miastem" na temat utworzenia klasy branżowej (zawodowej) z założeniem, że praktyki byłyby u nas na zakładach ale widzę brak sczególnej aktywności w tworzeniu potrzebnych dla nas kierunków. A może coś się w tym temacie dzieje lecz ja nie mam wystarczającej  wiedzy. Dzisiaj rozmawiałam na ten temat w zakładzie. Ustaliliśmy, że w celu przygotowania kadr pod PDH trzeba dokonać szczegółowego  przeglądu stanu zatrudnienia na instalacjach pod kątem naboru nowych pracowników.

[Qba99]

Służb technicznych, elektryków,  energetyków, automatyków brakuje cały czas.

Mnie to akurat nie dziwi. Problemy sami sobie robicie. Wciągnijcie pod zakład służby techniczne, a problem sam się rozwiąże. Każdy zdrowo myślący mając wybór GAPS a GAP, wybierze to drugie.
1.13/14'tka prawie co rok
2.Socjal lepszy i nie ma obawy, że związki nie wywalczą bo jest się w spółce córce.
3.Nie trzeba kończyć specjalnej szkoły i zdobywać latami umiejętności - do lania wężem i zabawy łopatą każdy się nada
4.Pieniądze w GAP są lepsze niż w GAPS'ie
5.Istnieje takie coś jak ścieżka kariery (w GAPS jest to pic na wodę), zawsze można postarać się przenieść na inne stanowisko, zrobić studia (które ufunduję GAP) po czym możliwy jest jakiś awans. W GAPS'ie można kończyć studia, robić kursy, a jak ktoś nie poklepie po plecach to się siedzi X lat na tym samym stanowisku. Z prostej przyczyny - łatwiej jest dobrać sobie nowego specjalistę/mistrza/kierownika z zewnątrz niż od nowa szukać i przeszkalać na instalację pracownika fizycznego.
Mógłbym tak nadal wymieć ale to nie ma sensu. Nikt tego teraz nie zmieni bo za dużo osób na intratnych stanowiskach straciło by zbyt wiele.

[lolek]

Mnie też dziwi postępowanie zarządu i związków, mają przeszkolonych ludzi, którzy jak trzeba staną na sterowni, którzy znają zakład od poszewki - robienie kolejnych analiz ? Proszę bardzo z tego co wiem w ciągu 2 lat odejdzie największa liczba pracowników zarówno z zch i gaps - kto będzie przekazywał wiedzę - zarząd, związki, kierownicy...
Pani Aniu , wiem na 100 %, że na zmiany nikogo nie przyjęto a pracy ludziom  przybywa, nowa instalacja na Ec i Logistyce, ile Ci ludzie tak wytrzymają ?

[An_na]

Na zmiany w ostatnim roku przyjęto bardzo dużo osób. Co do spółek sprawa jest wiele bardziej złożona i nam
należy patrzeć na jej całokształt.

[Qba99]

Co do spółek sprawa jest wiele bardziej złożona i nam
należy patrzeć na jej całokształt.

Widzi Pani i w tym leży też pewien problem. Widać to z resztą po wypowiedziach niektórych forumowiczów. Spółki córki traktujecie po macoszemu. "My im płacimy/każemy i niech oni się martwią co dalej". Pracowników spółek zależnych traktuję się jak gorszy sort (nie umyśle porównanie polityczne), mówi się o nich wręcz, że to są ludzie "z zewnątrz". Po każdym wypracowanym porozumieniu pomiędzy ZZ i GAP, żyją w niepewności czy łaskawy los im coś podobnego zafunduje. Właścicielami są Zakłady Chemiczne Police nie jakiś pan Nowak z Radomia. Zapewnijcie ludziom to samo co mają pracownicy GAP (w końcu wszyscy tam pracują) to i ludzie do pracy służb technicznych się znajdą.

[An_na]

To nie jest tak, jak Pan napisał. Każdy chciałby mieć worek pieniędzy i bez konsekwencji go rozdawać. Każdy chciałby, aby nie było takich podziałów.

[lolek]

Tylko kto w spółce córce generuje największe koszty? Pracownicy fizyczni, których jest coraz mniej, którzy w porównaniu do pracowników zch coraz mniej zarabiają. Co robi spółka matka aby ten problem wyeliminować , co robią związki. Obiecywano, zapewniano, że jak przyjedziecie do spółki będzie lepiej. A jak jest , wszyscy widzą . I od tego powinna być Matka, która jest 100% udziałowcem aby swojej corce bylo lepiej.To jest moje zdanie.
Jest problem z ludźmi , pracowników fizycznych ubywa a dla umysłowych tworzy się sztuczne stanowiska , których w spółce nigdy nie było.Odpowieedzcie, za 3 lata skąd weźmiemy pracowników fizycznych typu elektryk , automatyka itp.

[piotrek11]

Co się dzieje Znów się składuje nawozy na placu siarkowego jak za prezesa Siwca ?
Za dużo wyprodukowano ?
Brak odbiorców​ ?
A może zła jakość ?

[Dziki_Gon]

uruchomili nowy paletyzator wiec musza gdzieś upchnąć wyrabiane normy

[syberianhusky]

Nowy paletyzator nie pracuje jeszcze tak wydajnie jak np. te z LP1. Ludzie się przyuczają, maszyny są nowe itp.

[KOOWALSKI]

Gdy jadę autem służbowym jest to koszt paliwa czyli ok 450 zł

A firma auto służbowe wzięła z powietrza? Zakup, ubezpieczenie, przeglądy. To wszystko jest gratis?

Powtórzę jeszcze raz - te tzw auta służbowe nimi nie są.To publiczne zabawki w prywatnych rękach.Samochód służbowy powinien mieć logo firmy.Jeśli nie ma to kogo reprezentują jego użytkownicy?

[An_na]

Ma Pan rację. Jak najbardziej jestem za ich oznakowaniem, co zresztą wielokrotnie zgłaszaliśmy kiedyś jako zz.

[pol]

Dobry pomysł. Duża reklama firmy. No i przy okazji niektórzy jeżdżący przestaną się lansować na mieście tak jakby kupili za swoje. Musi to być bardzo  duży napis z logiem.