[Police] ZCH Police

[Bart]

Amelia wlasnie dlatego jestem za tym żeby ludzie pracujący na zmianach zapisywali się do mzzprc Swoja drogą każdy ma pelne rece roboty poza pracą...nie tylko Panie.
Post Merge: [time]Marzec 28, 2015, 15:38:37 [/time]Tak czytam to wszystko i widze ze spora grupa osob ma bardzo ale to baaardzo roszczeniową postawe. Że im się należy...że ciągle mało i mało. Moze wreszcie ktoś doceni to w jakiej sytuacji są pracownicy. Jest praca, solidna firma pelen socjal. Same narzekania. Moze wreszcie o swoje tyłki co niektorzy sie zatroszczą zamiast obrabiać innym. Najsmieszniejsze jest to że niektorzy mysla ze są tu anonimowi, zalosne.

[Kilofownikownia]

Bart: chociażby KrP zwracał niejednokrotnie uwagę, że niektórym to się poprzewracało wiadomo gdzie od tego dobrobytu Zresztą sam też tak uważam, ale ja to nie mam argumentów bo na zakładach tylko mój ojciec pracuje. Ja byłem podwykonwacą najwyżej (i to w dwóch różnych firmach). Na nocki się powinno iść względnie wyspanym (chociaż wiem sam po sobie, że to czasami fikcja...).  I jeszcze co do tego, że nikt nie chce nocek, ale kasa potrzebna: bym polemizował Ja lubie nocki w mojej pracy bo jest spokój

[Bart]

Kilofownikownia dokladnie tak jak mowisz. Dodam cos jeszcze. Ci co narzekają nie mają najmniejszego pojęcia jak wygląda rynek pracy w naszym kraju.

[Kilofownikownia]

Bo człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrego I to chyba jednak naturalne, że z warunkami pracy i płacy chcemy równać w górę. Z kolei z tym ile energii trzeba pracy poświęcić równamy w dół Uważam  że to całkiem naturalne niemniej nie traćmy proporcji. Zakłady płacą naprawdę przyzwoicie i na niektórych stanowiskach praca nie jest przesadnie wymagająca fizycznie (za to psychicznie męczy). Takie chociażby wagowe: fizycznie się narobi? Zapewne nie, wszak wiele do dźwigania nie ma. Ale jednak w nocy gdy naturalnie człowiek jest mniej wydajny psychicznie wymaga to dodatkowego skupienia. Wiele stanowisk tak ma. Nie da się pewnych stanowisk bezpośrednio ze sobą porównać bo różne są charakterystyki zadań i obowiązków na danych stanowiskach.

[heineken]

Co ty się tak uczepiłeś wagowych - nawet nie wiesz jak wygląda ich praca w nocy.

nie uczepiłem się wagowych tylko ogólnie piszę że jak się skończy praca w nocy w zakładzie to dla wszystkich, poczytaj wcześniejsze posty. Bo nie da się produkować czegoś (produkcja) żeby ktoś tego nie odebrał (pakownia) i sprzedał (waga) i tyle.

[An_na]

Ale hałasujecie. Na dzień dzisiejszy nikt nie będzie likwidował ruchu ciągłego produkcji. Nie ubliżajcie jeden drugiemu. Na tapecie jest temat logistyki. Nie wiem co ma do zaproponowania dyrektor tejże jednostki. Termin spotkania był już dwa razy przekładany więc nie ma jeszcze szczegółów. Niemniej jednak myślę, iż to co trwa  nieprzerwanie i czas pracy jest efektywnie wykorzystywany (produkcja, analizy, załadunek) to ruch ciągły tam pozostanie.

[Piotrek]

Gdzie ma powstać nowa część odpowiedzialna za produkcję propylenu?

[An_na]

Na tyłach Zakładu, niedaleko nowej pakowni.

[policzek]

Tam gdzie zbudowano pare dni temu budowle dla prezydenta, ktory mial odwiedzic nasz zaklad?
Jak szybko ja zbudowano, tak szybko rozebrano, bo prezydent się rozmyslil.
Ciekawe, kto za to wszystko zapłaci, podatnicy czy zaklady, bo slyszalem, ze calosc mimo, ze Prezydenta nie bylo kosztowala pół miliona złotych

[Qba99]

Na wizualizacji nowa wytwórnia usytuowana jest na obecnych polach uprawnych wzdłuż drogi do pomnika w Trzeszczynie. Zapewne ma to związek z "nową strefą ekonomiczną". Ciekawe czy "Nasz" terminal LPG wybudujemy szybciej niż ten Świnoujski

[Borisz]

Zakład nazywaja mianem "Police 2". Gwoli ścisłości Police II już były budowane, w latach 70.

[Konkret]

Ciekawe, kto za to wszystko zapłaci, podatnicy czy zaklady, bo slyszalem, ze calosc mimo, ze Prezydenta nie bylo kosztowala pół miliona złotych

Całość kosztowała niecałe 120 tysięcy złotych. Wliczając w to wszystkie koszty, nawet kwiatki przed wejściem do biurowca.

[solar]

Gwoli ścisłości Police II już były budowane, w latach 70.

Nazwę wymyśliła osoba która nie ma żadnej wiedzy historycznej o ZCh. Może jej nawet na świecie nie było, jak budowali Police II. Obecnie zarządzający zakładami odróżniają jednostki biznesowe.
Nieporozumienia wiszą w powietrzu, no chyba że znajdzie się ktoś i skoryguje nazewnictwo.

Całość kosztowała niecałe 120 tysięcy złotych. Wliczając w to wszystkie koszty, nawet kwiatki przed wejściem do biurowca.

Rozumiem że taka kwota jest wykazana w księgowości na specjalnym koncie otwartym na tą okoliczność.
_

[fafik]

Tam gdzie zbudowano pare dni temu budowle dla prezydenta, ktory mial odwiedzic nasz zaklad?
Jak szybko ja zbudowano, tak szybko rozebrano, bo prezydent się rozmyslil.
Ciekawe, kto za to wszystko zapłaci, podatnicy czy zaklady, bo slyszalem, ze calosc mimo, ze Prezydenta nie bylo kosztowala pół miliona złotych

Nie no pół to nie ale 150 tysiaczków chyba poszłoooo... Co to za pieniądz?

[pol]

Praca ludzi to za darmo. Tyle dni tak dokładnie sprzątano, że aż bombę znaleziono.
Prezydent nie przyjechał się lansować bo może stwierdził, że w mieście Police po kompromitacji poprzednich powiatowych zarządców kandydat PO i tak nie ma szans.