Tam gdzie zbudowano pare dni temu budowle dla prezydenta, ktory mial odwiedzic nasz zaklad?
Jak szybko ja zbudowano, tak szybko rozebrano, bo prezydent się rozmyslil.
Ciekawe, kto za to wszystko zapłaci, podatnicy czy zaklady, bo slyszalem, ze calosc mimo, ze Prezydenta nie bylo kosztowala pół miliona złotych