Czyli co w fabryce obok, która stała się niewypałem stulecia, pracownicy zarabiają więcej od pracowników naszej fabryki, która robi za sponsora. Im dawano podwyżki, premie itd, a naszym się zabierało i nie było podwyżek kilka lat. Teraz próbują się pozbyć problemu i chcą to sprzedać, ale nikt tego nie chce. Najlepiej zamieść wszystko pod dywan i nic się nie stało...