Trochę historii :
Czym są Chemtrails? Białe smugi w pogodny dzień widoczne na błękitnym niebie. Większość z nas widzi tam jedynie smugi kondensacyjne powstające po lecącym samolocie, ale istnieją teorie, że mamy do czynienia z czymś znacznie poważniejszym. Teorie o Chemtrails krążą po sieci od lat. Czy są prawdziwe?
Pod koniec lat 90-tych za pośrednictwem raczkującego Internetu zaczęto rozpowszechniać sensacyjne informacje na temat zjawiska zwanego „chemtrails”, którego nazwa wywodzi się z połączenia angielskich słów „chemical trail”, czyli ślad chemiczny. Ma być ono specyficznym rodzajem smugi kondensacyjnej rozpowszechnianej za pośrednictwem samolotów odrzutowych na niebie. Smugi te zawierać mają szereg szkodliwych substancji, które po opadnięciu na ziemię zatruwać mają glebę oraz ujemnie wpływać na ludzki organizm.
Historia - sieciowa plotka?Sprawę chemtrails zaczął nagłaśniać pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku dziennikarz radiowy Art Bell znany przede wszystkim z programu Coast to Coast AM, w którym szeroko opowiadano o zjawiskach paranormalnych i wielkich tajemnicach Wszechświata. Bell zaczerpnął informacje od niejakiego Williama Thomasa, który ma być autorem pierwszego doniesienia na temat chemtrails z 1999 roku. Thomas został wkrótce zaproszony przez Bella do radia i tak temat stał się znany wciąż rosnącej grupie ludzi.
Kilka lat później termin ten pojawił się nawet w oryginalnej wersji oficjalnego dokumentu władz federalnych Stanów Zjednoczonych, US House Bill HR2977. Była to lista zabronionych rodzajów broni, wśród których wymieniono właśnie chemtrails, jednak nazwę tą wykreślono w późniejszej wersji i świat nie dowiedziałby się o tym fakcie gdyby nie kongresman Dennis Kucinich, który ujawnił oryginalną wersję dokumentu.
Okazuje się, że próba odpowiedzi na pytanie czym są chemtrails może być równie problematyczna jak i określenie celu w jakim mają one powstawać.
Według doniesień świadków, którzy są w stanie je rozpoznać, chemtrails w przeciwieństwie do zwykłych smug kondensacyjnych (contrails) nie rozchodzą się po krótkim czasie i nie znikają, lecz wręcz przeciwnie rozszerzają się i zdają się powiększać. Nie są też jednolite pod względem koloru, można zauważyć, że ich barwa się zmienia a nawet przyjmują barwy tęczy. Zwykłe smugi kondensacyjne, nazywane czasem z języka angielskiego contrails to produkt spalania w silniku odrzutowym, który w zimnym powietrzu błyskawicznie zamarza tworząc linię małych, lodowych kryształków. Wkrótce jednak ogrzewają się, odmarzają i w końcu znikają. Ogromny wzrost ich ilości na niebie spowodowany jest między innymi rosnącą ilością samolotów odrzutowych, w tym niewielkich prywatnych odrzutowców.
Inni badacze, tacy jak choćby Allan R. Buckmann, który utrzymuje, że w latach 60. pracował dla rządu USA na stanowisku meteorologa, zwracają uwagę, że istnieją co najmniej dwa typy smug. Pierwszy to klasyczne contrails wyglądające jak długa, prosta linia, natomiast chemtrails można rozpoznać po tym, że rozpylający smugę samolot kursuje kilkakrotnie wokół tego samego obszaru, może być to też więcej niż jeden samolot i wówczas widać wyraźnie kilka sąsiadujących obok siebie smug.
Jeśli przyjmiemy, że chemtrails faktycznie istnieją to jednym z głównych problemów związanych z tym zagadnieniem jest odpowiedź na pytanie – w jakim celu są one rozpylane? W tej fundamentalnej było nie było kwestii zdania są wciąż podzielone. Istnieją teorie, według których opady z chemicznych chmur zawierają szereg substancji szkodliwych dla ludzkiego zdrowia, między innymi środki powodujące bezpłodność bądź też zatruwać uprawy. W ten sposób osiągnięty ma być jeden z celów Iluminatów, czyli istotna redukcja ludzkiej populacji do zaledwie kilkuset milionów.
Innym popularnym wyjaśnieniem jest próba przejęcia przez rządy władzy nad naszymi umysłami. Również w tym przypadku rola chemtrails polega na rozpyleniu na danym terenie specjalnie spreparowanych substancji, które przenikając do ludzkich organizmów mają wpłynąć na nasze mózgi.
Wiele się mówi również o dziwnym związku jaki ma istnieć między chemtrails a tajemniczą bronią służącą do kontrolowania pogody czyli HAARP. Według rozmaitych badaczy oba zjawiska mają być ze sobą powiązane o czym świadczyć mają między innymi obserwacje poczynione w kwietniu zeszłego roku. Okazało się, że wkrótce przed zwiększeniem się aktywności tornad na południu Stanów Zjednoczonych zaobserwowano niezwykłe zjawiska pogodowe, które dowodzić mają, że za wszystkim stał człowiek.
O teoriach na temat wpływu HAARP na zjawiska atmosferyczne pisałem kilka tygodni temu, jaka jednak mogłaby być rola chemtrails? Warto zwrócić uwagę, że w mediach nierzadko pojawiają się doniesienia na temat kontroli pogody przez człowieka. Dzieje się to właśnie za pośrednictwem samolotów, które rozpylając w atmosferze odpowiednie związki chemiczne mogą wpływać choćby na tworzenie się chmur. Istnieje więc możliwość, że jeśli między chemtrails a HAARP istnieje jakikolwiek związek to może on polegać właśnie na rozpylaniu w atmosferze jakiejś tajemniczej substancji.
Krytyka Teoriom dotyczącym chemtrails nie brak rzecz jasna krytyków. Zwracają oni uwagę na fakt, że nie istnieje w istocie żaden uznany naukowy dowód potwierdzający to zjawisko. Zważywszy, że doniesienia pojawiają się od ponad 10 lat, istnieje rzesza badaczy obserwujących niebo w poszukiwaniu chemicznych smug a mimo wszystko wciąż nie pojawiły się przekonujące dowody, oznaczać może, że mamy do czynienia jedynie z umiejętnie podsycaną miejską legendą.
Trzeba jednak przyznać, że nawet jeśli chemtrails są wciąż jedynie zwykłą teorią spiskową i rozpowszechnianą za pośrednictwem sieci urban legend to wielu ludzi traktuje je bardzo poważnie. Za przykład niech posłuży fakt, że w ten weekend w Los Angeles odbyła się konferencja zatytułowana „Conciousness beyod chemtrails” poświęcona w całości temu zagadnieniu.
http://orwellsky.blogspot.com/2012/08/czym-sa-chemtrails.html