Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Ankieta

Na jaką partię zagłosujesz?

PO
41 (32.3%)
PiS
37 (29.1%)
SLD
11 (8.7%)
KNP
13 (10.2%)
PSL
4 (3.1%)
PPP
1 (0.8%)
Ruch Poparcia Palikota
17 (13.4%)
PJN
3 (2.4%)

Głosów w sumie: 70

Głosowanie skończone: Lipca 12, 2011, 13:22:00

Autor Wątek: Wybory 2011  (Przeczytany 99894 razy)

tad19601963

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #255 dnia: Października 11, 2011, 20:54:12 »
Wykidajło ....sorki zajebiście czytałeś GW i TVN

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
Wybory 2011
« Odpowiedź #256 dnia: Października 11, 2011, 21:06:38 »
Cytat: "tad19601963"
Co by nie cytował MrW Polski już nie ma też to czytałem... szkoda nie ma elit. Przez to przegraliśmy.

Zamiast przeczytać, coś nowego, mądrego i czegoś się przez forum douczyć, to wolisz miałczyć i jak mantrę powtarzać hasła z kosmosu.
Ja po poście w tym temacie przeszedłem na temat spotkania z profesorem Zybertowiczem. Sam wykładmnie zainteresował i chcętny jestem do dyskusji na ten temat, alesam tego chciałeś- napiszę coś o tej Twojej elicie:
Siedziałem na wykładzie z pewnym Panem w wieku średnim z książką Profesora.
W pewnym momencie pojawił się problem z mikrofonem profesora i przez momencik było zamieszanie.
I mój sąsiadw radosnym uniesieniu krzyknął:
Tuuusk spierdoliłłłł!!!
Skwitowane to zostało gromką radością pozostałych sąsiadów.

To się nazywa elita?
Taką elitęmasz namyśli?
Taką elitę chcecie tworzyć?

tad19601963

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #257 dnia: Października 11, 2011, 21:17:07 »
Elit nie ma :((( Chyba że niemiecki albo ruskie albo inne:((

Beobachter

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #258 dnia: Października 11, 2011, 21:34:19 »
Wszyscy w miarę inteligentni, czytają GW, czasem Tygodnik Powszechny, Wprost, Politykę i zazwyczaj Angorę. Ta ostatnia oszczędza człowiekowi sporo czasu. Kto go ma - również popatrzy na TVN. To po pierwsze.
Po drugie: wynik wyborów jest jaki jest, spodziewany i szczęśliwy. Idąc spać, nie muszę się zastanawiać, czy o 6 rano nie wywali mi drzwi kilku smutnych panów z zamaskowanymi osiłkami. Ale to pół żartem.Na serio - nie muszę wywalać do kosza wieloletnich starań o dobre stosunki pograniczne. Sporo się napracowałem, choć to pestka w odniesieniu do tego, co w tej dziedzinie zrobił Burmistrz Polic. To nie jest lizusowska laudacja - tak uważam. Cokolwiek wiem, a Niemcy darmo orderów nie dają.
Zresztą w wyborach poparłem kandydata lewicy (Z. Trojanowski) i nadal go popieram. Wyjątkowo trafiony kandydat, mimo niezbyt licznego wzięcia u wyborców. Lewicę też popieram, bo ta formacja jest Polsce potrzebna, tylko musi się zmienić. Albo wrócić do korzeni. Korzenie polskiej lewicy są starsze niż Rewolucja Październikowa. 1917, jak by to kiedy ustalać. Miałem pradziadka w SDKPiL. Dawno, dawno temu. Ale był i go nie zapomniałem.
Najciekawszym i - kto wie - może nawet najlepszym efektem wyborów jest skonstruowanie miecza wiszącego nad rozpasaniem Kościoła. Ten miecz się sam skonstruował. Duch Boży wieje kędy chce. I bardzo dobrze, bo Kościół hierarchiczny zaczął się dramatycznie gubić. A, że te słowa piszę, jako zdeklarowany katolik - nie mam wyrzutów sumienia. Ja chcę Kościoła Prawdziwego. Politykierzy w sutannach mnie nie interesują. Już kiedyś takich powieszono. Insurekcja kościuszkowska, jakby ktoś nie wiedział.
Sumując - nie jest źle, choć wielu może przeżywać zaskoczenie. Osobiście zakładałem zwycięstwo PO, chciałem większego udziału innych ugrupowań. PSL zaskoczył pozytywnym wynikiem, SLD - zbyt małą pulą dokonań.
Palikot nie jest zaskoczeniem. I - mniemam - że głupstw nie zrobi. Zresztą, prywatnie, sądzę, iż jego istnienie, tudzież sukces, były uzgodnione z D. Tuskiem. Takie dziwne spekulacje jajogłowego. Wszak Palikot zagospodarował tych, których PO zagospodarować nie mogła. Z racji wizerunku.
Palikot jest ujmująco miłym człowiekiem i bardzo inteligentnym. Nadto - bardzo wykształconym. Dał się poznać policzanom z dobrej strony. A o wszystkim, zawsze, można dyskutować.
Tyle powyborczego "credo" człowieka, który też "czyta Wyborczą". Nie zawsze ze wszystkim się zgadza, ale znajduje przyjemność doznając inspiracji w myśleniu.

tad19601963

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #259 dnia: Października 11, 2011, 21:45:14 »
Utwierdziłeś mnie  22 lata w CREDO

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
Wybory 2011
« Odpowiedź #260 dnia: Października 11, 2011, 22:45:24 »
Cytat: "pejo154"
A odnosząc się do tego straszenia "Armagedonem" to chyba może stać się jeszcze większa katastrofa. Taka, że tego Armagedonu nie będzie. I scena polityczna zostanie (tak jak przez ostatnie 6 lat) zdominowana przez walkę dwóch partii, których jakość rządzenia będzie mierna, gdyż zajęte będą tylko walką o władze a nie o lepsze państwo (i tacy palikotowie będą się tym karmić).

To akurat nie byłaby żadna tragedia. Najgorzej jest wtedy, kiedy do władzy dorywają się tacy, którzy wiedzą, jak siłą uszczęśliwić innych. Najlepiej jest - gdy władza ludziom w życiu jak najmniej przeszkadza.
A Polska cały czas się zmienia na lepsze. Może powoli, ale jednak. Pamiętam, jak gdzieś w połowie lat 90 dostałem wezwanie do skarbówki. Wtedy było wiadomo, że będą kłopoty, zwłaszcza jak nic nie znajdą, więc lepiej, żeby jakąś bzdurkę znaleźli. Ot, 0,00 w deklaracji zamiast 0, dobrowolne poddanie się karze, 200 zł mniej w portfelu. Da się przeżyć. Później było lepiej, ale wezwanie też wywoływało żywsze bicie serca. Dziś też dostałem wezwanie ze skarbówki. Napisali, żebym przyszedł i podpisał deklarację, bo zapomniałem. Mała rzecz - a o ile nerwów mniej...
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

sekator

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #261 dnia: Października 13, 2011, 08:58:30 »
Oto uzupełnienie mojej tezy, zaczerpnięte z wywiadu z Wojciechem Cejrowskim, dotyczące ostatnich wyborów :

,,Jednak zwycięstwo przypadło Platformie, nie PiS-owi?

A my chcieliśmy te wybory wygrać? Chcieliśmy przejąć g…o, które narobił Tusk i jego spółka. Chcieliśmy sprzątać to wszystko. Niech oni sprzątają, niech się borykają z kłopotami, które sprawili. Wcale nie byłoby dobrze, gdyby PiS przejął władzę obecnie. Władzę trzeba przejąć trochę później. Najpierw rządzący muszą się utopić w tym szambie. Dopiero wtedy błogosławieństwem Bożym byłoby przejęcie władzy. Obecnie wygrana Jarosława Kaczyńskiego byłaby straszną karą dla niego
"

Link do calości poniżej :

http://macgregor.nowyekran.pl/post/29994,wojciech-cejrowski-chcemy-zrobic-rewolucje

pozdrawiam sekator

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
Wybory 2011
« Odpowiedź #262 dnia: Października 13, 2011, 09:51:16 »
Cytat: "sekator"
Oto uzupełnienie mojej tezy, zaczerpnięte z wywiadu z Wojciechem Cejrowskim, dotyczące ostatnich wyborów :

Chcąc być rzetelnym sprawozdawcą- powinieneś uzupełnić ten wywiad o kolejne opinie Cejrowskiego i spółki o fakty dotyczące innych zwyciężców wyborów. Jak sprzątać to gówno- to po całości:
Cytuj (zaznaczone)
Wejście do Sejmu Ruchu Palikota z trzecim wynikiem jest powszechnie uważane jako największa niespodzianka tegorocznych wyborów. Wywołało to jednak także lawinę komentarzy, a krajowi konserwatyści są tak oburzeni tym faktem, że ogłosili "wojnę na śmierć i życie" z Palikotem.
Głównymi orędownikami "krucjaty" przeciwko Januszowi Palikotowi i jego "moralnej rewolucji" są głównie konserwatywni i prawicowi publicyści i dziennikarze, tacy jak m.in. Tomasz Terlikowski czy Wojciech Cejrowski.
Ten pierwszy ogłosił wojnę praktycznie w chwilę po tym, jak podano sondażowe wyniki wyborów. - Trzeba sobie powiedzieć zupełnie jasno. Ten wynik wyborczy nie pozostawia wątpliwości, że my konserwatyści idziemy na wojnę. Polacy wybrali parlament, który gwarantuje, że w okresie największego kryzysu będziemy zajmować się niszczeniem ostatnich instytucji, które mogą dawać nadzieję - pisał publicysta.
Dalej w niewybrednych słowach określił ludzi, którzy dostali się do Sejmu z ramienia Ruchu Palikota, nazywając ich między innymi: "facetem, który określa się mianem kobiety, kobietą, która zrobiła karierę na propagowaniu zabijania dzieci, a także mężczyzna, którego jedyną zasługą jest to, że lubi innych mężczyzn". O samym Palikocie napisał, że "Polacy uznali za trzecią siłę w Polsce człowieka, którego jedyną zasługą są bezwstydne ataki na Kościół". - A to wszystko uzupełnione lokalnymi watażkami i ubekami spod znaku urbanowego "Nie" i "Faktów i mitów" - dodaje.
Na alarm bije także popularny dziennikarz Wojciech Cejrowski. - Palikot został urodzony i wychowany przez Donalda Tuska. O tym trzeba mówić, gdzie się da i przypominać. Bowiem premier oczywiście będzie się teraz od niego odcinał. Trzeba więc wypominać Tuskowi ten grzech. Naród musi się obudzić - mówił w wywiadzie.
Dalej mówi nie o wojnie, ale o rewolucji. Która raczej w pokojowych warunkach nie ma być przeprowadzona. - Dyskurs musi się zaostrzyć. Przecież my chcemy zrobić rewolucję. My nie chcemy reformować gównianego systemu, jak nie chcieliśmy reformować komunizmu. (...) Z tym systemem też nie dyskutujemy, czekamy, żeby go obalić, albo na moment, w którym sam się rozsypie. Na szczęście Unia Europejska rozpada się ekonomicznie. Zresztą robi to w identyczny sposób, jak Związek Sowiecki -dodaje.
Najostrzej o Palikocie wypowiada się jednak redaktor naczelny Konserwatyzm.pl, Adam Wielomski. - Wypowiadamy Januszowi Palikotowi totalną wojnę na śmierć i życie! - od takiego tytułu zaczyna swój apel
.

Na drugim biegunie są nasi wspaniali wyzwoliciele, którym się nie udało:
Cytuj (zaznaczone)
Recenzent książki Jarosława Kaczyńskiego "Polska naszych marzeń" zalecał, by usunąć z niej kontrowersyjne fragmenty dotyczące kanclerz Niemiec - ustaliła "Rzeczpospolita".
"Nie sądzę, żeby kanclerstwo Angeli Merkel było wynikiem czystego zbiegu okoliczności. Nie będę jednak tego przeświadczenia rozwijał" - takie zdania pojawiły się w książce prezesa PiS, którą reklamowano na finiszu kampanii wyborczej.
Sugestie Kaczyńskiego wywołały medialną awanturę. Krytykowano je zarówno w polskich mediach, jak i w Niemczech. Politycy PO zarzucili liderowi PiS, że szkodzi polskim interesom.
"Rzeczpospolita" ustaliła, że PiS mogło uniknąć tej wpadki. Książka Kaczyńskiego miała iść do druku bez kontrowersyjnego fragmentu dotyczącego Angeli Merkel. Według informatorów "Rzeczpospolitej" jeden z recenzentów, który dla sztabu PiS opiniował książkę, zakreślił te fragmenty jako mogące zaszkodzić kampanii.
Na temat tego, dlaczego fragmentu nie usunięto, w PiS krążą dwie wersje. Jedna mówi, że ostrzeżenia recenzenta zlekceważyli piarowcy wspierający sztabowców w kampanii. Mieli uznać, że zaakcentowanie problematycznych wątków dotyczących naszego zachodniego sąsiada pomoże zmobilizować twardy elektorat. W partii mówi się też, że na wycięcie problematycznych fragmentów miał nie zgodzić się sam prezes.

Źródło: obydwa artykuły są aktualnie na onecie.

DarekMirror

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #263 dnia: Października 13, 2011, 10:06:22 »
Dzięki Sekatorze za link do Cejrowskiego.Zgadzam się z nim we wszystkich jego diagnozach oprócz jednej: Kaczyński Kościuszką nie będzie i nie zjednoczy wokół siebie szerokiego frontu .W PiS musi niestety nastąpić zmiana twarzy przywódcy,niech sobie kieruje czy wspiera z zaplecza ,jestem jak najbardziej za nimi ,ale z rozmów z ludźmi po prawej stronie wiem że jest takie oczekiwanie.

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4697
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wybory 2011
« Odpowiedź #264 dnia: Października 13, 2011, 10:06:53 »
Cytat: "sekator"
A my chcieliśmy te wybory wygrać? Chcieliśmy przejąć g…o, które narobił Tusk i jego spółka. Chcieliśmy sprzątać to wszystko. Niech oni sprzątają, niech się borykają z kłopotami, które sprawili. Wcale nie byłoby dobrze, gdyby PiS przejął władzę obecnie. Władzę trzeba przejąć trochę później. Najpierw rządzący muszą się utopić w tym szambie. Dopiero wtedy błogosławieństwem Bożym byłoby przejęcie władzy. Obecnie wygrana Jarosława Kaczyńskiego byłaby straszną karą dla niego"


Totalna hipokryzja, skoro nie chce sie wygrywac w wyborach, to po co sie w nich w ogole startuje? Jest to zwykle "obracanie kota ogonem".

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
Wybory 2011
« Odpowiedź #265 dnia: Października 13, 2011, 18:30:40 »
Cytat: "Wykidajło"
Że też Ci się chce tego kał-boya IV Rzeszypospolitej czytać...

Oj czytam, czytam i napiszę więcej i Sekatora podziwiam.
Szczerze.
Pomimo, iż uznaję zgoła przeciwne ideały niż Sekator,
pomimo, że w prawie wszystkich punktach dotyczących polityki się totalnie różnimy,
pomimo, że w ostatnich czasach nawet swoją działalnością forumową mnie doprowadził do zdenerwowania,
to jednak faceta bardzo cenię.
Cenię Sekatora za jego niezłomność w poglądach.
Cenię Go za inteligencję.
Cenię Go za umiejętność czytania, wypowiadania się, wysuwania argumentów i ich obrony.
Z pewnością jest jedną z bardziej barwnych i wyrazistych postaci na tym forum.
To, że toczymy zacięte boje w niektórych zagadnieniach, nie oznacza, że ma być moim wrogiem, z którym mam toczyć wojnę słowną okraszoną co raz to bardziej wymyślnymi epitetami.
Amen
A teraz kreska tematyczna:
-------------
Sekator- wybory się już zakończyły. Kurcze, a Ty nie zmieniasz podejścia do rzeczywistości. Po tych wyborach czas wyciągnąć wnioski.
Czy Twoje ugrupowanie przegrało?
Nie wydaje mi się.
Ale, jak widzisz- prowadzenie brudnego antypearu personalnego nie przynosi efektów, a wręcz odniosło skutek odwrotny.
Moje wszystkie ostatnie odpowiedzi do Ciebie w podtekście wyrażają prośbę, nadzieję, na zmianę Twojego podejścia.
Jak większość osób z Twojego ugrupowania zatracasz się w ślepiej nienawiści do wszystkich i wszystkiego, co nie jest zgodne z Waszym postrrzeganiem rzeczywistości. Natomiast umarła w was bardzo delikatna, lecz jakże istotna cecha będąca domeną opozycji.

K o n s t r u k t y w n a     k r y t y k a - czy zapomniałeś o tym, czy inni w Twoim ugrupowaniu zapomnieli o tym?

Może nadszedł czas by sobie to przemyśleć?
Mniej bluzgów i zwymyślania na siłę, a za to baczniejsza obserwacja i wyciąganie bardziej racjonalnych wniosków dotyczących obecnej, jak i przeszłej polityki.

Może podać Ci dwa przykłady, które Ciebie pobudzą do takiego sposobu działania:
1/
Tematem przewodnim w ostatnich latach jest prowadzona totalna wojna między wiodącymi ugrupowaniami PO i PiS.
Lecz czy ktoś z nas pamięta, kto zapoczątkował tą wojnę?
Odpowiedź wydaje się zaskakująca- to nikt inny jak sam i osobiście- Donadl Tusk.
W jakich okolicznościach to się odbyło? Kiedy to było?
Ja wiem, ale pozostawie to do rozpatrzenie dla innych dociekliwych.
2/
Drugi wątek, który wydaje się być interesujący, a którego PiS w ogóle zaniechał w kampanii przedwyborczej.
Przewodnim hasłem PO było prowadzenie spokojnej i zrównowarzonej polityki. Kontynuowanie polityki, która umożliwiła bez większych problemów przeżyć kryzys finansowy w 2008 roku.
Jednak...
Jak wielu ludzi wie, że przebrnięcie przez pierwszą falę kryzysu nie było zasługą PO lecz PiSu?
Tak, tak... zapewnie sami zainteresowani w PiSie o tym zapomnieli w pogoni za coraz nowymi wojenkami.
Otóż- podstawowym uwarunkowaniem, który ochronił polską gospodarkę przed światowym kryzysem był bardzo wysoki popyt wewnętrzny w Polsce w tamtym okresie. Dzięki temy PKB się obroniło.
Natomiast wykreowanie wysokiego popytu wewnętrzengo było zasługą ekipy rządzącej w 2007 roku.
I tutaj pozostawiem pole do popisu Sekatorowi.
I w ogóle zachęcam do ukierunkowania naszych dyskusji na te tory:)
Pozdrawiam
Mariusz

tad19601963

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #266 dnia: Października 13, 2011, 20:19:21 »
Reasumując jak Kaczyński ( sor za wyrażenie) piernie to smród media rozdmuchują a jak Tusk piernie to media perfumami spryskują a media w Polsce należą do Polski jak banki.
Pozdrawiam Tad.

sekator

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #267 dnia: Października 13, 2011, 21:42:49 »
Mariusz, wielkie podziękowanie z mojej strony za Twoje słowa. Cieszę się, że pomimo dzielących nas różnic w poglądach potrafimy zachować w stosunku do siebie szacunek i właściwą formę wypowiedzi. Niezwykle rzadka to cecha w dzisiejszym świecie i wiem, że posiadanie jej świadczy o wysokiej kulturze, odpowiednim wychowaniu i tym , że wierzysz w głoszone przez siebie poglądy, a nie dla tego że tak nakazuje Ci koniunktura, moda, czy jakakolwiek presja zewnętrzna. Chapeu bas!
Co do meritum naszej dyskusji, pozwól że odniosę się do Twojej wypowiedzi w weekend, niestety dopiero wróciłem do domu i jestem trochę ,,padnięty".
Pozdrawiam sekator.
PS Szkoda, że po wykładzie prof. Zybertowicza nie było okazji zamienić kilku słów, ale mam nadzieję że jeszcze będzie okazja się spotkać i podyskutować ,,na żywo".

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
Wybory 2011
« Odpowiedź #268 dnia: Października 13, 2011, 22:14:38 »
Cytat: "MrW"
Cytat: "Wykidajło"
Że też Ci się chce tego kał-boya IV Rzeszypospolitej czytać...

Oj czytam, czytam i napiszę więcej i Sekatora podziwiam.
Szczerze.

A. No to życzę dobrej zabawy. Co prawda mam jakieś takie przekonanie, że prędzej czy później się okaże, iż dobry MrW to martwy MrW, ale to nie moja sprawa :)
Ja - jak rzekłem - oddalam się nieco od tego szamba zwanego działem "Polityka". Smród Cejrowskiego dodany do dotychczasowego fetorku to dla mnie trochę za dużo  ;D
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

DarekMirror

  • Gość
Wybory 2011
« Odpowiedź #269 dnia: Października 14, 2011, 06:00:00 »
Cytat: "tad19601963"
Reasumując jak Kaczyński ( sor za wyrażenie) piernie to smród media rozdmuchują a jak Tusk piernie to media perfumami spryskują a media w Polsce należą do Polski jak banki.
Pozdrawiam Tad.

  Cieszę się za Twoje bardzo dosadne i prawdziwe podsumowanie.