I proszę pierwszy życzliwy się odezwał....Pan Korotkiewicz znalazł się tam jako przedstwaiciel Zarządu Klubu i nie rozumiem po co twoje kretyńskie gadanie o jakimś korycie, obrażasz człowieka który na pracę społeczną w klubie poświęcił kilkanascie lat swojego życia i sukces ten jest tak samo sukcesem jego jak i sukcesem całego klubu oraz ludzi którzy pracują na jego rzecz...oczywiście trud sportowy poniesli ci młodzi wspaniali sportowcy, ale aby oni mogli skoncentrowac się na graniu potrzebna jest praca wielu zapalenców w tym ich wlasnych rodziców więc zanim napisześz coś równie głupiego napij się zimnej wody proszę.
ps. a syn pana korotkiewicza poprostu odebrał medal za nieobecnego Patryka Skowrona, którego dzialacze ZZPN (własnie ci pozostali panowie na zdjęciu - koryto wlaściwe) zabronili wziąć udział w tym ważnym wydarzeniu i nakazali grę, pod groźbą zawieszenia, w nic nieznaczącym turnieju w reprezentacji ZZPN. Ten sukces jest także jego, Patryka, zasługą i medal napewno trafi w jego ręce.