a potem skojarzyłem jak ktoś coś mówił o barierkach i w końcu Jurek powiedział "ustawiliśmy im te pier.dolone barierki". Tak tak, panowie Prodidżowie zażyczyli sobie odgrodzenia od sceny bo inaczej odwołują koncert
Oficjalnie to Jurek dał dupy, bo miał w kontrakcie napisane, że barierki mają być,
więc to nie widzi-mi się prodigy, tylko błąd organizatora.
Z nagrywaniem to po tym jak się nie zgodzili, później zgodzili, ekipa stwierdziła, że ma ich w dupie i nie nagrywali.
Prodigy przyznało, że takiej dużej publiki nie mieli i było ekstra.