Musiało się wydarzyć ok. kwadrans przed 7 rano.
Ja byłem w tym miejscu ok. 6.51 i jeszcze było przed wypadkiem. Na rurowej wyminąłem się z dwoma autami jadącymi w kier. Tanowskiej. Może to jedno z tych
Kolega który jechał rowerem chwilę później, mówił że było b. dużo szkła i plastiku, a jedno auto miało zmiażdżony przód, blokowało wjazd na ścieżkę rowerową. Drugie poobijane. Było też trzecie, za skrzyżowaniem w kier. Trzeszczyna na awaryjnych.
Tylko jak to się ma do inf. w gs24 o wypadku w Tanowie? Może to dwie różne sprawy?
_____