Hubalczyk, akurat do Ciebie nie mam jakiegokolwiek złego słowa.Toczy się wojna, jedni próbują dowalić drugim.I po co?Historia jest jedna i powinno być się dumnym z tych kart!Z tego ,że byli ludzie, dla których Polska była najważniejsza i nie szczędzili krwi.Chodzi o nie używanie tych nazwisk w tak zaciekłej kłótni.Mój dziadek pszeszedł pół Europy w czasie 2 wojny i jestem dumny jak paw, że wywodzę się z takiej rodziny.Dziadek znał Gajowniczka, człowieka, którego uratował św.Maksymilian Maria Kolbe od śmierci głodowej.Z napieralskim zdecydowanie się zgadzam z Tobą.Plastuś i tyle.Co do Jaruzelskiego, to człowiek ma wiele za uszami , w tym śmierc i krew na rękach, ale i piękną kartę w czasie 2 wojny światowej.Za jedno szacunek, za drugie zdecydowanie NIE.Mój drugi dziadek z Panem Drzazgą nadstawiał karku w czasach stanu wojennego.Więc wiesz,że mnie akurat do czerwonego koloru zdecydowanie daleko.Podobnie jak Ty jestem dzieckiem tego trudnego czasu.Polak nie znający historii własnego narodu jest dla mnie jak drzewo bez korzeni.Pozdrawiam. P.S. Akurat Ty, Tomek Tokarczyk, sekator, to ludzie na poziomie, zktórymi rozmowa i spieranie jest ,że tak powiem fajne, bo nie rzucacie błotem.Tak trzymać!