Możesz się "sosno" nie zgadzać, ale tak jest. Powiedzmy, że w gazecie ktoś pisze pod pseudonimem. Kogoś obraził. Obrażony nie musi otrzymać nazwiska "winowajcy". Odpowiadają ci, którzy tekst puścili i go rozpowszechnili. Czyli redaktor (odpowiedzialny lub naczelny) i wydawca. Co, jak co, ale prawo prasowe to znam dobrze.