Sekator,
W tym filmie nie chodzi wcale o jedną czy drugą partię. Po prostu zostaliśmy nauczeni, że papiery są ważniejsze od stanu faktycznego. Mentalność ludzi się nie zmieniła od czasów komuny, dlatego Ci młodzi ludzie pilnujący wejścia nie wpuścili kombatantów. Dla nich ważniejszy był papier niż stan faktyczny, a w pracy wykonywanie poleceń szefa jest ważniejsze od samodzielnego myślenia. Zabrakło po prostu bystrości. Pomyślcie tylko co byście sami zrobili, kiedy z góry każą wpuszczać tylko z zaproszeniami.