To nie zmienia faktu i nie usprawiedliwia tego, który miał nóż i zadał cios.Zgadza się, nie wiemy co zaszło, ale nosił ten nóż w jakimś (wiadomym) celu, chyba nie po to żeby sobie chleb kroić
Zabił z premedytacją! i to jest fakt.
Zgadzam się z tym żeby nie winić właściciela lokalu. Takie rzeczy dzieją się wszędzie w Polsce i za granicą, nie ważne czy koło lokalu, czy gdzieś na ulicy. Prawda jest taka, że niektórzy ludzie nie potrafią bawić się bez nadmiaru alkoholu czy narkotyków, a później wyprawiają niestworzone rzeczy. Co raz bardziej strach wyjść wieczorem z domu, a nawet w dzień się dzieje nieciekawie. Takie jest moje zdanie.
To straszna tragedia i szczerze współczuje najbliższym tego chłopaka. Zawsze w takiej sytuacji myślę o moich synach :shaking: