Czcigodny "lukaszu_s". Kazałeś się tak tytułować - przyjąłem, choć miałem inne propozycje, z których korzysta Dominik.
Dla Niego jestem Jankiem, ewentualnie: Jan Antoni.
Zatem Zacny Panie Doktorze! To, co Pan przedstawił (Dzieje Hydrierwerke, obejrzały 2 osoby. Jedna to ja. Prawda: 20 + minut) jest świetne. Nie żartuję, piszę, co sądzę. Oczywiście Pański pokaz jest fenomenalny. Spójny i całkowity. Czy mam poprawki? Malutkie, malusieńkie. Nieistotne dla całości.
Oczywiście całość spisałem. Nawyk "starego (oj tak) hakera. Wykorzystam w razie potrzeby (tę widzę), prawem lub lewem. Jednak czemu nie prawem? Wszystkiemu można zadośćuczynić. Ba, jam człowiek konkretny, Kasa JEST możliwa!
Sumując - zewrzyjmy szeregi i zbierzmy w całość siły. Pozytywny efekt gwarantowany.
PS po czasie... No i teraz ma Pan, Panie Doktorze kilka istotnych problemów... Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało.