Hmmm, pycek ma jednak trochę racji... Nie oszukujmy się: w wielu wypadkach (owszem, nie we wszystkich) podawanie swoich personaliów ma służyć głównie lansowaniu się na scenie politycznej i ułatwić wyborcy zakreślenie odpowiedniego pola na karcie do głosowania, a przecież nie o to tutaj chodzi. Ja sam na przykład nie zamierzam się ujawniać ("negliżować"), z różnych względów, ale przede wszystkim dlatego, że nie widzę takiej potrzeby. Nie potrzeba mi reklamy, a standardów kultury i uprzejmości chyba jednak udaje mi się jak dotąd dochować?
Wydaje mi się więc, że "selekcja" forumowiczów na tych "odważnych" i tych anonimowych nie jest najlepszym wyjściem, postulowałbym raczej za moderacją, taką jak choćby w dziale "Ogłoszenia" (tj. wypowiedź musiałaby przed publikacją zostać zaakceptowana przez moderatora) w nieco ostrzejszej formie: po
każdej odrzuconej wypowiedzi jednopunktowe ostrzeżenie. Resztę załatwia regulamin: po trzech punktach karnych - koniec tematu (dwutygodniowa pauza
)
Wydaje mi się, że takie podejście:
Po pierwsze: byłoby mniej dyskryminujące (dopuszczałoby wszystkich, także tych anonimowych forumowiczów)
Po drugie: promowałoby kulturę dyskusji, bo dzięki czasowemu opóźnieniu (oczekiwanie na akceptację moderatora) dyskutanci mieliby czas dobrać celniejsze argumenty nie tylko poniżej pasa. Pisać na gorąco to można na czacie - nie na forum!
Po trzecie: dzięki jasnym zasadom i ostrym sankcjom skutecznie odstraszałoby żartownisiów i przycinało rogi tym niepoprawnym agresorom bez argumentów.
Jedyny minus, jaki widzę, to ogrom pracy dla moderatora/moderatorów, ale może dałoby się znaleźć chętnych?
Pozdrawiam!