W ciągu ostatnich 2 tyg., Police (niezależnie od siebie, wcześniej się nie znając) odwiedziły dwie rodziny byłych fińskich marynarzy, konkretnie dwóch kapitanów: Egona Simella (statek Svanen, nr w Hägerwelle 3738 [?, b. niski] i Frane Alexandra Hyrsky’ego (statek Ella). Panowie już nie żyją, ale pozostawili dociekliwe rodziny. W ogóle w Finlandii nastąpił jakiś boom na Pölitz/Police. Artykuły, programy TV, książki (Pertti Rönkkö- ma być wydana jesienią).
Z nowych rzeczy:
-Finowie przebywali w Messenthin zaledwie 13 dni: 08.02-21.02.1945. Zwrócono im rzeczy osobiste i już nie jako więźniów, a (prawdopodobnie) pracowników przymuszonych zatrudniono w Hydrierwerke: część przy węglu, innych przy czyszczeniu kominów; zakwaterowano ich w Deutsches Haus w Jasenitz, skąd do pracy chodzili piechotą. Z przerwą na jedzenie w kantynie Tobruklager. Ewakuowani pod koniec marca do Grambin (tak jak Francuzi z Tobruklager).
-w Policach urodziła się dziewczynka, (obecnie) nazywa się Lea Kulonurmi. Podobno żyje do dziś. Niechętnie udziela jednak wywiadów. Przeżyła, bo matka ukrywała ją w latrynie (?).
-mam też zaktualizowane listy internowanych w jęz. szwedzkim, z podziałem na funkcje, statki, przyczynę zgonu (udostępnię zainteresowanym)