Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz  (Przeczytany 25872 razy)

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« dnia: Listopada 12, 2009, 15:28:17 »
Witam ,wklejam zdjęcia dokumentów mojego dziadka które potwierdzają jego prace w/w obozie.Dokładnie nie wiem co poświadczają gdyż muszę poczekać na tatę który zna ten język i powie mi które co znaczą,chociaż starałem się zrobić dość wyraźne zdjęcia.Jeśli ktoś jest zainteresowany ich obejrzeniem ewentualnie kserokopią (zostałem zobowiązany do ich przechowywania jako pamiątki rodzinnej)to zapraszam.







Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 12, 2009, 16:00:44 »
Sammelbuch to książeczka oszczędnościowa, wystawiona 17 Lipca 1941 roku w Staßfurcie (to obecnie miasto w Niemczech w powiecie Salzland).

Następnie zaświadczenie otrzymania (odbioru) dwóch kocy, jednego kubka do picia oraz rondla (garnuszka) z magazynu zakładowego.

Zaświadczenie do książeczki ubezpieczeniowej dla robotnika, wystawione w Policach 19 sierpnia 1942 roku przez 14 Rewir Policji.

Sądząc po skrótach na dokumencie odbioru, Twój dziadek przebywał w obozie Tobruklager - barak 27 Sztuba numer 5.


Pozdrawiam

yak

  • Gość
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 12, 2009, 16:18:16 »
Z jednym uzupełnieniem: jest to książeczka początkowa, wystawiona - moim zdaniem - nie więźniowi czy pracownikowi przymusowemu ale normalnemu pracownikowi - mieszkańcowi Tobruklager - obozu zbiorowego zakwaterowania, który mieszkał w 5 izbie 27 baraku. [Zobacz zdjęcie 5. od góry]. Zawartość - tak, jak pisze Domino.
Byłoby dobrze, gdybyś Kolego mógł po prostu te dokumenty zeskanować i wrzucić w wyższej rozdzielczości gdzieś do pobrania ze strony.

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 12, 2009, 16:45:53 »
Postaram się tylko musze skaner z piwnicy wytachac i poszukać zasilacza od niego,mam nadzieje ze następne dokumenty uzyskam od drugiej ciotki bo ona także coś przechowuje i że to coś wnosi .Dziadek miał status więźnia i był przebywał tam z łapanki.Z tego co opowiada mi tato to zamieszkiwał gdzieś koło Suwałk czy jakoś tak ale to musze się jeszcze upewnić zapytując tate.

yak

  • Gość
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 12, 2009, 16:52:51 »
Troszkę mi ten wątek więźnia nie pasuje, bo tam są zbyt wczesne daty. W Tobruklager polscy więźniowie, a właściwie nie więźniowie lecz pracownicy przymusowi (to nie to samo) zafunkcjonowali po zniszczeniu Pommernlager, w grudniu 1944. Wydaje się, że o statusie "więźnia" w tym przypadku w ogóle nie może być mowy. Choć oczywiście mogą być jakieś indywidualne, niepowtarzalne dzieje. Tylko więzień, w sensie ścisłym, nie miałby takiej książeczki. No, ale poczekajmy na Tatę. Powrócę tu późnym wieczorem. Pozdrowienia!

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 12, 2009, 19:11:50 »
yak, z tego mówił ojczulek to po wejsciu na "te ziemie" wyzwoliciele pozabierali dokumenty niemieckie i kazali sie zglaszac po nowe ze zbowidu czy jakos tak.Dziadek nie wiemy czy się nie przyznał do tego ze posiada takie dokumenty czy je zagubił/ukrył;wiem tylko jedno że dokumentyte (i paru innym które postaram sie pozyskac)poźniej ojczulek dostarczał do jakiejs organizacji zwiazanej z wiezniami.Przepraszam za nie ścisłości ale jak mój ojczulek dotrze do mnie do domku to go wypytam dokładnie.
Dowiedziałem się właśnie też od znajomego że jego dziadek był w obozie na statku i budował dworzec,postaram się coś wyciągnąć od niego.
Zrozumcie ,że ciżko mi się poruszać w tym temacie gdyż nie wiem do końca co szukać i co pytać bo chciał bym wszystko od razu i jak się pytam to część osób coś wie ale nie pamięta.
Mogę się umówić gdzieś w jakimś miejscu wraz z tatuśkiem i będziecie go mogli wypytać co i jak gdyż on pamięta całe police zaraz po wojnie.

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 12, 2009, 20:50:28 »
Cytat: "yak"
W Tobruklager polscy więźniowie, a właściwie nie więźniowie lecz pracownicy przymusowi (to nie to samo) zafunkcjonowali po zniszczeniu Pommernlager, w grudniu 1944


Z dalszych oznaczeń na papierze można wywnioskować, że kwit wydrukowano w 1944 roku, więc +/- zgadza się.

Cytat: "yak"
Z jednym uzupełnieniem: jest to książeczka początkowa, wystawiona - moim zdaniem - nie więźniowi czy pracownikowi przymusowemu ale normalnemu pracownikowi - mieszkańcowi Tobruklager - obozu zbiorowego zakwaterowania


Wtedy jeszcze nie mieszkańcowi Tobruklager, prosze zwrócić uwage na pieczątke oraz miejsce wydania dokumentu.Pozatym hotel robotniczy powstał na początku 1943 roku, tutaj natomiast widnieje data 1941 - zdecydowanie za wcześnie.Dalej podtrzymuje, że jest to książeczka oszczędnościowa.

Jest jeszcze jeden dokument wystawiony 14 kwietnia 1942 roku firmy "Grupe Staßfurt" dla wykonawcy "plac budowy" - Police.Być może chodzi o zatrudnioną firme budowlaną, w której pracował Pan Adolf (wskazuje na to również wydana w tym mieście książeczka oszczędnościowa).Poczekajmy na kolejne dokumenty, narazie są to jedynie urywki większej całości i więcej tu pytań niż odpowiedzi.

Myśle, że jeszcze dla większości społeczeństwa różnica między więżniem, a pracownikiem przymusowym jest niewielka, a wręcz żadna.Skoro robotników w dużej części pozyskiwano z łapanek ulicznych i następnie wywożono na roboty to traktowano ich jak więżniów.To jeszcze mentalność rodem z PRLu, kiedy wszystko wrzucano do jednego worka - "obóz to obóz, w nim mordowano ludzi".

Według mnie mamy tu jednak do czynienia z robotnikiem przymusowym, wywiezionym do Staßfurt, a następnie w wyniku (narazie) nieokreślonych zawirowań do Polic.

"kokos126" spróbuj zrobić zbliżenie pieczątki z ostatniego dokumentu.

Postaram się sprawdzić czy Twój dziadek wymieniany jest w spisie robotników przymusowych w Polizeipräsidium Stettin.


Pozdrawiam

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 12, 2009, 21:49:35 »
Domino, z tego co mi ojczulek powiedział to na poczatku swojej młodości interesował się ogrodem i sadownictwem i podobno w czasie pobytu w obozie jakis oficer mial swoja kwatere w centurm polic(brak konkretnego miejsca i oznakowania przez dziadka i ojca)i dziadek powiedział "podobno " ze ksztalcil sie w tym kierunku i oficer "zgarnoł"go pod opiek (zdarzało się tak podobno) i wyciągnoł go pod koniec.Z tego co wiem to ludzie mieszkaja teraz (lub rodzina tego oficera=według relacji taty=)w passewalku gdyz kiedys podobno tu byli.

[ Dodano: 2009-11-12, 22:12 ]
dodaje fotki (chyba o tą pieczątke się rozchodziło)





tak jak pisałem dokumenty są do wglądu ,kserowania,zrobienia zdjęć,porównania.Jutro jadę o 7:30 do Goleniowa ale jak coś to mój numer :501ppdta+ ;według klawiatury telefonu.

Mickd [b/] przekazałem był lekko zaskoczony .My także już kiedyś się widzieliśmy.

Offline Domino

  • Moderator
  • Wielka Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 12, 2009, 22:33:48 »
Wiem z listów robotników z Tobruklager, że wielu z nich zakładało własne ogródki warzywne, gdzie uprawiali m.in fasole i inne warzywa.Być może i Twój dziadek takowy posiadał.

Czekamy na reszte dokumentów.Narazie jest czarna plama od 1942 do 1944 roku, nie wiemy co wtedy działo się z Twoim dziadkiem.

Pieczątka Polizeipräsident in Stettin czyli Prezydenta (szefa) policji w Szczecinie - 14 Rewir Policji.Wokół napis "Wydawane do książeczki ubezpieczeniowej na wypadek inwalidztwa"


Pozdrawiam

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 12, 2009, 23:01:51 »
Domino, z tego co ojczulek pamięta to gdzieś (nie dokładnie)ale w rejonach byłej komendy MO był jakiś wyższy oficer który tam mieszkał i posiadał ogród.Z tego co mi wiadomo to poźniej dziadek(po wojnie) miał ogród na Woj.Polskiego (przy budynku gdzie znajdowała sie cukiernia Graf-a ; zajebiaszcze pączki wtedy robili chociaż byłem maluchem)a mieszkał pare kamienic wcześniej.Wcześniej na tej parceli pozostała stajnia (tu musze sprostować bo na Pw podałem błedną date jej budowy a dokładnie została wybudowana w 1921 roku(data urodzin mojej babci (druga żona dziadka|) ) i którą mój tauśko wraz ze swoim ojcem(jeszcze żyjącym) przerobili na mieszkanie (2 pokoje ,kuchnia ,łazienka) i nawet gdzies już ja mam zdjęcia jak moja siostra tam łobuzuje i później ja,ale to już mniej istotne.

Offline Mickd

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 469
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 13, 2009, 00:18:11 »
kokos126
Jak znajde czas to napewno spotkam sie z Twoim tatą.Może spotkam Pinia (Rysiek N)
Albo Mirasa (Mirek W)no i ja
Zapytaj sie taty czy pamieta jak w latach 50 i 60 jezdziliśmy w zimie na butach za autobusami,od Rynku na osiedle i spowrotem. hihi. Jak na starej fabryce się w wojne bawiliśmy, jak wysadzaliśmy bunker za energetyką. Jak skrzynki z prochem na mijance wyciagalismy z wody.
To były czasy.
 
O ile dobrze pamietam to on znami bywał.
Pozdrawiam

Przepraszam za błędy DISLEKSJA
Głupich nie sieją ,sami rosną
Nadgorliwość jest gorsza od głupoty.

Offline darunia

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
    • Zobacz profil
    • http://www.skarb.police.pl
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 13, 2009, 21:07:32 »
Fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy wspominają stare czasy. Takie wspomnienia są spisywane w stowarzyszeniu Skarb. Zapraszam serdecznie w każdy piątek na godz. 17:00 do siedziby naszego stowarzyszenia, jest miejsce, klimat, sporo eksponatów, więcej na stronie www.skarb.police.pl

Offline Mickd

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 469
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 14, 2009, 02:06:52 »
darunia
Wybieram sie dowas juz miesiąc i zawsze cos mi wypadnie .Ale napewno odwiedze.Pragne poznać zapaleńców co uwielbiają historie
A kawe tez tam serwujecie????

Pozdrawiam

Przepraszam za błędy DISLEKSJA
Głupich nie sieją ,sami rosną
Nadgorliwość jest gorsza od głupoty.

Offline kokos126

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 14, 2009, 09:18:20 »
Mickd, także wybieram się do nich ale zawsze coś,rozmawiałem z ojczulkiem i zaczyna kojarzyć ludzi tak jak napisałes na PW.
darunia, dokumenty jak najbardziej udostępnie wam do zeskanowania/ksero, w dalszej przyszłości jesli wszystko u was się bardziej rozwinie(wiadomo trzeba czasu,pieniedzy i poparcia ludzi) dokumenty zostana wam przekazane.

Mam tez pytanie czy P.Matura zaglądana forum bo nie wiem jaki ma logi ale wczoraj przeglądajac jego galerie na Picassa(nie wiem jak to się pisze) znaleźliśmy z tata bład w jednym opisie zdjęcia ,a mianowicie chodzi o zdjecie passzportu i zdjecie ktore n po nim nastepóje.Jest ono podpisane jak o "strona paszportu" a jest to dokładnie metryka ochrzszczenia osoby tam wymienionej.

Offline darunia

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
    • Zobacz profil
    • http://www.skarb.police.pl
[Police] Dokumenty obozowe Hydrierwerke Politz
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 14, 2009, 20:21:28 »
Mickd zapraszam na kawę, herbatkę i ciastko. W każdy piątek o godz. 17:00 jestem w siedzibie stowarzyszenia. Oczywiście możemy umówić się na inny termin.
Kokos126 przygotowujemy II schron pod tematykę obozową, w tym pierwszym brakuje już nam miejsca. Wierz mi bardzo dużo ludzi popiera naszą działalność przyjedziesz to zobaczysz ile eksponatów już zgromadziliśmy. Finansowo wspiera nas Gmina i Powiat. Co do dokumentów to oczywiście trzeba odpowiednio je zabezpieczyć nie tylko przed kradzieżą, ale przed wilgocią, do tego niezbędne są specjalne pochłaniacze. Mam już kilka takich w pierwszym schronie, świetnie spełniają swoją funkcje.