Lupka,sorki ,że wogóle pytam,a masz dzieci? I gdzie one chodzą,do prywatnego przedszkola?
Nie bronie tu pań przedszkolanek, o nie,i proszę mnie nie posądzać ,że mam znajomą ,rodzinę itd. pracujacą w przedszkolu.Nie.
Tylko pytam ,z ciekawości,słyszałaś czasem jak matka "drze mordę" na swoje dziecko? A ma jedno! A przedszkolanka musi przekrzyczeć ok 30-stki rozwrzeszczanych maluchów.
Ja tez nie pochwalam takiego postępowania,ale czasem każdemu już puszczaja nerwy...
U mojej córy niegrzeczne dzieci stoją w końcie...Osobiście nie słyszalam krzyków ani córa nie skarżyła się.Ja jestem zadowolona z przedszkola nr 5 ... :lol2: