U nas jest bardzo dobra i spokojna trasa, dziury dziurami, w końcu to przełaj. Kiedy 2 lata temu byłem na finałach woj. zachodniopomorskiego, jako repr. Powiatu Polickiego, wtedy dopiero był "hardkor". Błoto na wysokość kostek, podbiegi błotne (wiele wywrotek wszyscy zaliczali), zbieganie po śliskiej nawierzchni (również zakończone lądowaniem na 4 literach), nie byliśmy na takie coś przygotowani i zajęliśmy niechlubne ostatnie miejsce... więc jak chcą nasi mali sportowcy uprawiać tą dyscypilnę sportu, niech ćwiczą w trudnych warunkach, to im wyjdzie na zdrowie.
wydaje mi sie że biegi za sp 8 to poraszka trasy są zadługie dzieci biegaj a po błocie i dziurach
to tak jakby czepiać się rowerzystów, którzy jeżdżą po lasach, żeby pokonywać kolejne trudności, bo przecież mają tor kolarski, albo ulice! "Poraszka" to to co napisałaś...
PS. Dla tych co niekoniecznie lubią biegi przełajowe, a chcą biegać są organizowane CZWARTKI LEKKOATLETYCZNE, tutaj biega się na bieżni...