Przecież możesz jeździć chodnikiem, kto Ci broni? Tylko nie płacz jak mandat dostaniesz. Bo taki sam może dostać rowerzysta, bierze po prostu odpowiedzialność na siebie.
Eh, w tym kraju brakuje wyrozumiałości na drodze, każdy patrzy tylko na własną du.pe.
Chore myślenie - nie stosowanie się do przepisów nie jest złe, jest nawet dobre, bo przecież odpowiedzialność bierzemy na siebie... super! Możesz zabijać - przecież odpowiedzialność bierzesz na siebie! Yeah!
Ścieżka nie jest idealna, ale jest i trzeba z niej korzystać. Sam chętnie się nią przejadę, mimo sprzętu, na którym taka nawierzchnia dużo bardziej doskwiera.
Brakuje wyrozumiałości na drogach? Właśnie przez takie myślenie. Po co szanować przepisy jak jestem mądrzejszy, a one są głupie i wszyscy inni to frajerzy.
Dalej Wykidajło uważasz, że osoby związane z drogownictwem to sami zawodowcy, wiedzący zawsze i wszędzie, co jest właściwe?
Nadal handlujesz kradzionymi lusterkami czy już przestałeś?
Do administracji: dlaczego tylko ja mam być wywoływany do udowadniania, że nie jestem wielbłądem?
Bo byłeś bardzo aktywnym obrońca i wyznawcą sekty drogowców, którzy teraz nie zabłysnęli fachowością.
P.S. Przestał Pan bić żonę?