Joaśko! Masz utalentowaną siostrę. OK. Obruszasz się, że nikt jej nie zauważa. Myślę, że nie do końca jest to uzasadnione. Po pierwsze- kobiecy futbol jest mało popularny w kraju. Po 2- Polki nie odnoszą sukcesow na arenie międzynarodowej, po 3- w Policach nie ma drużyny żeńskiej. To powoduje, że kibice zajmują się innymi zawodnikami i dyscyplinami sportu.
Zamiast obrażać sie na opinię publiczną, władze, sama zajmij się promocją siostry. Zainteresuj gazety szczecińskie, polickie...jeśli je w ogóle czytasz, lokalną TVKab, wirtualne media. Sam dziennikarz nie pokwapi sie do Twojej siostry piłkarki, bo jej nie zna. Interesuję się sportem, ale ja też jej nie znam . Za to znam wielu innych, mlodych utalentowanych sportowcow z Polic. Stąd zamiast narzekać, zabierz się do roboty i zostań promotorką siostry piłkarki. A co do stypendium, nie jestem do końca przekonany, czy Twoja siostra nie mogłaby go otrzymać. Zainteresuj sie sprawą, przejrzyj listy ostatnio nagrodzonych polickich sportowcow. Powodzenia, dodzieła, a nie do płaczu!