Skalary i neonki to nie jest dobre rozwiązanie. Neonki to drogi pokarm dla skalarów. Swego czasu posiadałem tropheusy w 200l akwarium, powiem Wam że szukałem osoby która je ode mnie weźmie i było bardzo ciężko. W skalarze jak pojechałem się spytać czy wezmą za darmo (chciałem oddać w dobre ręce i kto się na tym zna a nie amatorowi) to odmówili bo bali się że ryby są chore. Jak spytałem się czy znają kogoś kto by chciał to babka powiedziała że tu w Policach to gupiki, mieczyki itp ludzie hodują. Z hodowlą nie było problemu tych ryb 6 lat mi pływały i się rozmnażały, nawet patent na mały narybek znalazłem by mi dorosłe ryby nie wyjadały. (kupiłem sztuczną roślinę z kolcami i zrobiłem z niej kłębekktory ukryłem za skałkami-młody narybek tam wpływał i jak osiągnął większy rozmiar to wypływał).
Później założyłem w tym samym akwarium neonki i 2 gatunki danio. kupiłem po 200 szt z każdego gatunku. Myślałem że neonki będą się trzymały osobno od danio, tak tylko myślałem... bałagan był taki w akwarium że żałowałem wyboru tych ryb. Oddałem wszystko.