Powiem tak odnośnie zakupów. Owszem zabierać dzieci i pół rodziny to przesada, ale robiąc zakupy w parze (mąż z zona, chłopak z dziewczyną itp) szybciej zrobią zakupy niż jedną osoba z wielką lista zakupów w pojedynkę. Sam się tak wybrałem jednego razu w pojedynkę i spędziłem w głupiej biedronce prawie godzinę, żeby wszystko z listy zabrać. Następnego razu pojechałem z dziewczyną, mieliśmy nawet większą listę zakupów, ale we dwójkę koszyk zapełniliśmy w 25 minut, więc jeśli jest możliwość wolę jechać z nią i w sklepie spędzić 20 minut, niż sam z listą zakupów będąc w sklepie koło godziny...