Police i okolice > Trudne tematy

ŚMIECI PO REMONCIE MIESZKAŃ

(1/5) > >>

krzyś:
Wszyscy życzymy sobie aby nasze osiedla były czyste i zadbane.
Żądamy aby władze spółdzielni, władze gminy, Trans - Net i inny za nas utrzymywali ład i porządek wokół bloków i nie tylko.
Przechodząc dzisiaj przez ulicę Przyjaźni widziałem wystawione kontenery na gruz, stare płytki, panele itp. Oznacza to,  że porządni i uczciwi mieszkańcy wynajęli od Trans-Netu pojemnik albo duże worki na odpady poremontowe i za swoje odpady zapłacą gdyż nie są to odpady komunalne za które płacimy do gminy.

Często dziwimy się, że Trans-Net zabiera spod śmietnika stare meble a nie zabiera gruzu, płytek, paneli, muszli klozetowych czy nawet drzwi. A przecież  nie tak dawno na drzwiach wszystkich bloków wisiały kolorowe ogłoszenia o tym co zrobić z takimi odpadami.
Wszystkie gminy w Polsce informują na swoich stronach że takie odpady nie są odpadami komunalnymi więc nie będą odebrane spod śmietników za pieniądze z opłaty.

Ja sam wczoraj zawiozłem resztki styropianu i stare panele do PSZOK obok Powiatu.

Jednak dzisiaj widziałem, że przy śmietniku między Przyjaźni i 26 Kwietnia ktoś z pobliskiego bloku (moje dziecko widziało z którego bloku i z której klatki był ten Pan) wyniósł wiadro po farbie, stare płytki i stare panele.
No cóż, Trans-Net nie odbierze więc Spółdzielnia Chemik zapłaci za posprzątanie tych śmieci z pieniędzy lokatorów czyli my wszyscy zapłacimy za nieuczciwego lokatora. Chyba, że należałoby zgłosić do SM aby rozpytali sąsiadów kto remontuje mieszkanie i tego lokatora SM obciąży a nie nas wszystkich.
Nawet moje dziecko w przedszkolu uczy się co to jest segregacja.

http://www.trans-net.pl/fsdox_punkt_selektywnej_zbiorki_odpadow_pszok.htm


koko:
Zgadzam się. To nieuczciwe wobec pozostałych lokatorów, by to oni płacili za jakiegoś cwaniaczka, który sobie nic nie robi z przyjętych zasad. Polacy powinni nauczyć się zgłaszać do spółdzielni mieszkaniowej lokatorów, którzy pozbywają się swoich śmieci kosztem pozostałych ludzi. W normalnych krajach zgłaszanie nieuczciwych to normalna praktyka. Kiedy u nas to się przyjmie?

Beny2002:
Ja ostatnio robiłem remont, wykupiłem worki na odpady, więc ktoś stwierdził, że skorzysta z mojego. Dzięki życzliwości owego sąsiada musiałem trzy razy worek wykupić. Nawet próbowałem przyuwazyc kto jest tak miły ale się nie udało w tym samym czasie parę mieszkań w pobliżu było remontowane.

Qba99:
Dziwisz się? Przez wiele lat tacy ludzie byli wręcz chwaleni za "spryt i przedsiębiorczość". Tego tak łatwo nie wykorzenisz.

koko:
Benny2002, to przykre, że masz takich sąsiadów. Każdy dziś wie, że worek przed klatką oznacza remont w którymś mieszkaniu i że za worek mieszkaniec musiał zapłacić. Uważam, że podrzucanie komuś swoich śmieci to forma złodziejstwa. Ty płacisz za worek, ktoś Ci podrzuca odpady, więc ten ktoś wykrada Ci z portfela pieniądze, które musiałby zapłacić za worek lub kontener na własne śmieci. Złodziej. Szkoda, ze nie udało Ci się go namierzyć, ale miło, że nadal kupowałeś następne worki. Ktoś inny może by się zniechęcił i ostatecznie podrzucił odpady remontowe pod śmietnik. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej