Kończę pisać bajki, kablówka robi to lepiej.
Mam nadzieje, ze to zart, kablowka moze i pokazuje bajki, ale bez sarkazmow i ubarwien, ktore w Twoich bajkach sa bezkonkurencyjne, do dzis leje z aureoli z czarciego ogona.
O "zmeczonych" od okowity obserwatorach Oblednego Rycerza, chowajacych sie przed sloncem, nie bede nawet wspominal.