Po otwarciu kilku sztuk okazało się że większość posiada widoczne naloty pleśni.
Pleśń, czy Biały nalot lub Biało szary nalot(?), bo to ogromna różnica i tu cytat ze stron producentów (takie opinie są także z Sanepidu) - "Biały nalot, który pojawia się na czekoladzie to tak zwany
kwiat tłuszczowy. Powstaje on w wyniku przechowywania słodyczy w różnych temperaturach – gdy na przykład czekolada w cieple rozpuści się, a później wstawimy ją do lodówki. Nie ma powodów do obaw - nalot to tylko zmiana estetyczna. Przyczyną zmiany wyglądu czekoladowych słodkości jest specyfika ich wytwarzania. Mieszanie kakao, tłuszczu cukierniczego, cukru i mleka to proces konszowania. To on nadaje czekoladzie charakterystyczny smak, zapach i konsystencję." Decyduje termin przydatności do spożycia, który należy przed zakupem sprawdzić.