Na Wyszyńskiego dni temu kilka, znaleziono Jerzyka. Miał problem z lataniem, był nieco osłabiony, został więc zabrany do domu.
Nie jest to jednak miejsce na dłuższy czas jego pobytu. Prawdopodobnie wymaga specjalistycznej opieki.
Czy Panie z Polickiego TOZu zajmują również dzikimi zwierzętami ( ptakami) ?