Żeby kogoś pochwalić. Robiliśmy imprezę rodzinną, od 17 do 2, z DJ, na 30 osób. Część gości z głębi kraju, i to naprawdę z głębi. Rozważaliśmi kilka wariantów, również szczecińskie, w końcu zdecydowaliśmy się na Dobosza. Cena przyzwoita, hotel na miejscu. Alkohole nasze. Zaliczka niska, wszystko sprawnie załatwione, obsługa kelnerska (trzy dziewczyny) to żartowaliśmy że za sprawne. Rano spakowane, w opakowania jednorazowe, pozostałości dań i ciast załadowaliśmy do samochodu. Tak jak alkohole. Sala klimatyzowana, a ponieważ jest zakaz palenia nie ma charakterystycznego zapaszku.