Nie jesteś jego pracodawcą.
Michnik pisze tak, inne media piszą inaczej. Zapewne tak jak w większości przypadków prawda leży po środku i dlatego, jak dotąd nie doczekaliśmy się żadnego spektakularnego procesu ws. rzekomych kłamstw odnośnie WOŚP
.
nie ma przymusu
Otóż to - w końcu głos rozsądku
.
Kuba przypomnę ci tylko, że na zeszłorocznym festynie parafialnym zebrano 11768 złotych z czego na nowe konfesjonały (których notabene nie ma do dziś) miało być przeznaczone tylko 2756. Ale pytam czy zbieranie pieniędzy na festynie jest sednem? Ja widzę tam inne, nadrzędne cele i bardzo chętnie w przyszłych edycjach wesprę WOŚP jak i festyn parafialny,
Trochę słabe porównanie - całkowicie inny kaliber. Ale jak już się uprzeć - Festyn Rodzinny okazała się być imprezą, która ma dodatni bilans finansowy i to bez wsparcia sponsorów, co do WOŚP - miałbym w tej kwestii duże wątpliwości gdyby odliczyć oficjalnych sponsorów, a także gdyby wszystkie samorządy i telewizje wystawiłyby faktury za organizacje imprezy
. A konfesjonały będą - spokojna głowa. Sprawa nie jest taka prosta, bo to nie jest wyrób przemysłowy/fabryczny, po który jedzie się do sklepu i się go tam kupuje - można powiedzieć, że jest to wręcz coś w stylu rzemiosła (co zresztą widać po cenach). Dlatego najpierw trzeba mieć odpowiednie fundusze, potem znaleźć projektanta, który zrobi ładny projekt, a potem trza znaleźć wykonawcę
.
a tym, co zza węgła wypisują o WOŚP niestworzone rzeczy polecam relację z konferencji prasowej Owsiaka:
Jak dla mnie, jeśli Owsiak chce, aby jego dzieło było traktowane poważnie, to też powinien się zachowywać poważnie... No, ale cóż - jego cyrk, jego małpy, mnie takie zachowanie się nie podoba.
Może dla równowagi ktoś przedstawi rozliczenie Caritasu.Podobno tam wszystko jest bardzo przejrzyste.myślę ,że obrzydzacze Owsiaka dysponuja taka wiedzą.Ja jej nigdzie nie mogę znalezć.
Słabo szukałaś - tu jest trochę liczb:
http://www.caritas.pl/publikacje/raportyCaritas? Osobiście znam panią, która zajmowała się zbiórka dla potrzebujących i mówiła jak to wygląda,co ludzie wyprawiali, jaki syf.. Co lepsze było brane dla siebie lub nawet sprzedawane, niepotrzebne dla biednych. Zapewne nie każdy tak robi, ale z żywności czy ubrań nie są rozliczani...a to też kosztuje!
Mam nadzieję, że zostało to zgłoszone do jednostki organizacyjnej, do której te osoby należą/należały.
Kto chce to pomaga, kto nie chce to nie. Ja np. nic nie wrzuciłem i nie płaczę z tego powodu.
No właśnie! Prosta i logiczna zasada! Reszta tego sporu to tylko zbędna próba narzucania własnych poglądów innym.
Zgadzam się
.
Nagonka na WOŚP choć sprawdzana nawet przez NIK, a tam, że obsługa tylko ok 8%..., a inni poza wszelką kontrolą, od zawsze i przy aprobacie, przyzwoleniu.
No widzisz - a ja gdzieś widziałem informacje ze strony zwolenników WOŚP, że koszt obsługi zamyka się w jednym procencie
. To tyle, jeśli chodzi o rzetelność, której brak tak bardzo jest zarzucany niektórym środowiskom.
Pozdrawiam