Inne tematy > Kulinaria

Gdzie kupujecie owoce i warzywa dla niemowlaka.

<< < (3/4) > >>

maluszkowa:
Odradzam Ci wszelkiego typu słoiczki - przecież to nie tylko MOM ale praktycznie sama chemia. Najlepiej kupuj na ryneczku od gospodarzy rolników. Wprawdzie masz teraz trochę utrudniony czas na zdobycie sprawdzonego pokarmu dla dziecka bo nie jest ku temu odpowiednia pora roku. Mi akurat dobrze się trafiło, bo na wiosnę już musiałam podawać warzywa i owoce, a w tym czasie zaczęły rosnąć świeżutkie na mojej działeczce :)

konDonek:

--- Cytat: "ona" ---Toja a ,,Wiejskie życie,, na Przyjaźni?? Czasami można spotkać tam warzywa, ale nie daję sobie ręki uciąć czy faktycznie niepryskane.
A pan dobra rada kilka postów wyżej jak nie ma nic do powiedzenia w tym temacie to dzióbek z kubeł. Gerber ttaaa, zwłaszcza po tej aferze z MOM w składzie. Dziękuję bardzo...
A rada typu ,,zapytaj mamy czym cię karmiła,, też średnio trafna, w tamtych czasach zupełnie inna żywność była, nie taka naszprycowana chemią jak teraz.
--- Koniec cytatu ---


Kobieto puknij się w czoło zanim coś głupiego napiszesz. Tak się składa ,że pan dobra rada wychował dwoje dzieci na warzywach kupowanych w normalnych sklepach i jak do tej pory wyrosły zdrowo i nic im nie brakuje.
A dla autorki tego tematu proponuję przypomnieć sobie gdzie sama kupowała warzywa i co jadła jak nosiła dzieciaka w brzuchu a potem cyckiem karmiła. Bo wszystko to co zjadła to podzieliła się tym w dzieckiem. I co z tego jak teraz się wygłupia i szuka super hiper zdrowej żywności jeżeli wcześniej o to nie zadbała i się młode nafutrowało chemii. Na ryneczku to sobie może szukać jak wszyscy z jednego składu warzyw wszystko zwożą. Chyba że trafi na jakąś babcię co z taboreta sprzedaje parę marchewek z jakiegoś ogródeczka.

ona:
Należy się tylko modlić by kulturki i szacunku do kobiet nie odziedziczyły po tatusiu ;)

konDonek:

--- Cytat: "ona" ---Należy się tylko modlić by kulturki i szacunku do kobiet nie odziedziczyły po tatusiu ;)
--- Koniec cytatu ---

Już dzisiaj leć na klęczkach do plebana odprawiać zdrowaśki, a biorąc pod uwagę za co dostałaś ostrzeżenie do moderatora forum, to lepiej Ty uważaj żeby twoje dzieciaki nie odziedziczyły po swojej "mamusi" kulturki.

koko:
konDonek, aleś Ty złośliwy! Po co włazisz na temat, który Cię irytuje? Nikt nie każe Ci tego wszystkiego czytać. Mamuśki są zainteresowane zdrową żywnością, to dzielą sie informacjami. Po im bruździsz?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej