Nie potrzeba wielkich planów w stylu parkingu piętrowego. W wielu miejscach jest możliwość zrobienia lub powiększenia parkingów.
Między drugim leningradem, a przedszkolem jest jeden wielki wychodek dla psów, wystarczyłby zrobić parking z jednym rzędem miejsc i już jest kilkadziesiąt miejsc na auta. To samo miedzy pierwszym leningradem stojącym przy Roweckiego a drugim, identycznie za trzecim leningradem w miejscu betonowego toru. Stosunkowo niewielkim wysiłkiem można zapewnić dużą ilość miejsc.
Przy Mega i siłowni wystarczyłoby przedłużyć paringi bliżej płotu kościoła i też byłoby kilka miejsc. Na Roweckiego między placem zabaw, a budynkiem (biegnie wzdłuż Armii Krajowej) też znalazły by się miejsca na jeden rząd parkingu.
W wielu miejscach można zrobić parking i to nie wymagający wielkich przestrzeni, tylko potrzebna jest chęć. Można je robić w miejscu "trawników" i zostawić trochę zieleni, na której do trawy można byłoby dosadzić drzewka. Celowo piszę w cudzysłowiu, bo z trawą to niewiele wspólnego ma, więc uszczerbku dla "zieleni" wielkiego nie byłoby.
Popieram w 100%. Może nie każdy to zauważa ale układ trawników i parkingów na naszych osiedlach nie zmienił się niemalże od 30 lat od kiedy to powstały te parkingi. W tamtych czasach nikomu się nawet nie śniło, że przeciętny zjadacz chleba będzie miał samochód a nawet dwa.
Samochodów przybyło a miejsc parkingowych nie za wiele.
Ja nie nakłaniam do całkowitej likwidacji miejsc kloaki dla czworonogów ale tam gdzie można i terenu jest dość można by parkingi powiększać.
Poza tym takie działanie ma również na celu poprawę bezpieczeństwa na osiedlowych ulicach. Niejednokrotnie sam miałem różne niebezpieczne sytuacje gdy zza upchanych jak sardynki w puszce aut coś lub ktoś z nienacka wyskakiwało na ulicę.
Najlepszy przykład to ogromny plac przy Kindze. Nic tam się nie dzieje od dobrych 20 lat. Dookoła samochodów full, a jak się podjedzie na zakupy to trzeba kółka wokół Kingi robić aby cudem zaparkować. A nie można by tego placu jakoś dostosować aby można tam było parkować a tak to tylko psy tam srają na potęge.